Generał jezuitów o. Arturo Sosa zapewnia, że szatan istnieje. Diabeł podjął świadomą decyzję o sprzeciwie wobec Boga i chce zniszczyć Jego zbawcze dzieło, mówi. Wcześniej ten sam duchowny kwestionował realne istnienie szatana, uznając go za ludzkie wyobrażenie zła.
Jeszcze niedawno generał jezuitów o. Arturo Sosa Abascal przekonywał, że diabeł tak naprawdę nie istnieje. W 2017 roku określił szatana mianem „myślowego konstruktu mającego symbolizować zło”; w sierpniu tego roku powiedział, że szatan to „personifikacja zła w różnych strukturach, ale nie osobowa, bo [diabeł] nie jest osobą, jest drogą działania zła”.
Wesprzyj nas już teraz!
– On nie jest osobą tak jak osobą jest człowiek. Jest drogą, w jakiej zło jest obecne w ludzkim życiu – utrzymywał „czarny papież”.
Twierdzenia generała jezuitów były w oczywisty sposób sprzeczne z niezmiennym nauczaniem Kościoła katolickiego, wyrażonym wprost w Katechizmie, który opisuje szatana jako anioła stworzonego przez Boga, ale upadłego i stąd, z własnej woli, złego.
Diabeł pojawia się też często w nauczaniu papieża Franciszka; Ojciec Święty w homiliach mówi często o niszczycielskich działaniach szatana.
Sierpniową wypowiedź o. Sosy potępiło bardzo ostro Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów, wskazując wprost na jego sprzeczność z katolicką doktryną.
W rozmowie z hiszpańskim magazynem „Vida Nueva” generał jezuitów zdaje się teraz rewidować swoje poprzednie twierdzenia. O. Arturo Sosa przyznał, że diabeł istnieje i działa w świecie; jest „oczywiście pewną siłą, która próbuje zniszczyć nasze wysiłki”.
„Czarny papież” stwierdził, że szatan przeciwstawia się Bożemu planowi i Jego zbawczemu dziełu; czyni tak, bo „podjął wolną decyzję i nie może się nawrócić”. Diabeł chce „przywieść innych do odrzucenia Bożego miłosierdzia”, dodał jezuita.
Źródło: Katholisch.de
Pach