W nocy z soboty na niedziele nieznani sprawcy oblali łatwopalnym materiałem stojącą przed drzwiami do świątyni w Sulistrowiczkach (woj. dolnośląskie) figurkę Chrystusa Frasobliwego, a następnie ją podpalili. Ogień uszkodził także drzwi świątyni. To już kolejny antykatolicki incydent w okolicach Ślęży. Systematycznie niszczone są także stacje Drogi Krzyżowej.
Zniszczenia nie są duże, lecz potencjalne zagrożenie wywołane podpaleniem było ogromne. Kościół, a także stojące przy nim Centrum Kultury Chrześcijańskiej w całości zbudowane są bowiem z drewna. Figurę Chrystusa Frasobliwego wykonano z drewna lipowego. W dobrym stanie zachowała się góra rzeźby. Dół został okopcony i można go rekonstruować.
Wesprzyj nas już teraz!
Kościół oprócz parafian często nawiedzają także liczni turyści, którzy wybierają się na Ślęzę. Znajdujące się wzdłuż żółtego szlaku prowadzącego na ten szczyt stacje Drogi Krzyżowej są systematycznie niszczone. Jak informuje portal wPolityce.pl duszpasterz z Sulistrowic, ks. Ryszard Staszak, 70-letni kapłan, jest od jakiegoś czasu publicznie znieważany przez grupy satanistów, które odwiedzają górę Ślężę. Duchowny zaczął otrzymywać także pogróżki przez Internet.
Źródło: wPolityce.pl
luk