„Istnieje doktryna LGBT – to nie jest żadna ideologia; LGBT to doktryna wojenna, to wojna toczona przeciwko chrześcijaństwu” – powiedział w programie „Minęła dwudziesta” prof. Aleksander Nalaskowski. Wykładowca UMK w Toruniu został zawieszony przez rektora tej uczelni za publikację felietonu „Wędrowni gwałciciele”, w którym odnosił się do coraz zuchwalszej promocji dyktatu LGBT w przestrzeni publicznej.
– Widziałem tam wiele strojów, udających zakonnice, widziałem „zakonnice”, które też się całowały. Widziałem – jak napisałem, to jest cytat ze mnie – „grube, obleśne baby”, które się całowały. I co mogę zrobić? Widziałem takie indywidua – stwierdził w rozmowie z Michałem Rachoniem.
Wesprzyj nas już teraz!
Te i inne wymienione określenia zostały uznane jako „mowa nienawiści” i stały się w ocenie rektora Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, prof. Andrzeja Tretyna powodem zawieszenia naukowca. Prof. Nalaskowski nie zgadza się z taką interpretacją. – Mowa nienawiści jest wtedy, kiedy kierujemy (ją) do konkretnej osoby. To nie jest skierowane przeciwko żadnej konkretnej osobie – tłumaczył.
Prof. Nalaskowski zapytany czy LGBT to ideologia, stwierdził, że jest czymś znacznie więcej niż ideologią. – Istnieje doktryna LGBT – to nie jest żadna ideologia; LGBT to doktryna wojenna, to wojna toczona przeciwko chrześcijaństwu – podkreślał. Następnie tłumaczył dlaczego LGBT musi toczyć wojnę z chrześcijaństwem; – Zabrania wszystkiego: trzeba być przyzwoitym, trzeba szanować matkę, nie trzeba kłamać – a to jest trudne, nie trzeba kraść – a to jest jeszcze trudniejsze, nie trzeba cudzołożyć – a to jest paskudnie nieprzyjemne. (…) To trzeba zniszczyć, żeby po prostu żyło się wygodniej, bez ograniczeń – wyjaśniał.
Jego zdaniem „ludzie stają się LGBT, by walczyć z chrześcijaństwem, a nie dlatego walczą z chrześcijaństwem, bo są LGBT”.
Źródło: tvp.info
PR