10 grudnia 2012

Przebudźmy sumienia Polaków!

(fot.Marek Maruszak / FORUM )

Profanacja, która miała miejsce na Jasnej Górze może się powtórzyć. Sumienie naszego narodu pilnie potrzebuje przebudzenia. Antykatolicki kurs w Polsce i na całym świecie zaostrza się.

W niedzielę całą Polskę obiegła smutna i przygnębiająca wiadomość o profanacji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Zaatakowano miejsce drogie i święte dla każdego katolika i Polaka, miejsce w którym bije serce narodu polskiego. Akt ten powinniśmy widzieć w kategoriach symbolicznych, bowiem tak świętokradczego czynu ostatni raz dopuścili się w XV wieku… heretyccy husyci. Od tego czasu mimo zakrętów polskiej historii i dramatycznych wydarzeń, jakie miały miejsce w naszym kraju, obraz był bezpieczny. Ani najeźdźca szwedzki, ani hitlerowski, ani nawet ateistyczni komuniści nie ważyli się podnieść ręki na obraz Jasnogórskiej Pani.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Akt ten jest kolejnym w czarnej serii bluźnierstw skierowanych przeciwko krzyżowi i Matce Pana Naszego Jezusa Chrystusa. Ciągle mamy w pamięci bluźnierczą okładkę jednego z tygodników szydzącą z wizerunku Matki Bożej Częstochowskiej. Trzeba pamiętać też o ubiegłorocznym wybuchu antykatolickiej wściekłości pod Pałacem Prezydenckim, gdzie szydzono z krzyża i modlących się ludzi. Kończący się rok przyniósł niestety doniesienia o powtarzających się aktach skierowanych przeciwko najświętszym dla katolików symbolom, jakim były koncerty pseudoartystki ukrywającej się pod pseudonimem Madonna, doszło też do profanacji Biblii, której dopuścił się posługujący się satanistyczną symboliką muzyk, dwukrotnie dopuszczono do ścięcia krzyża w Przemyślu, mieliśmy wreszcie wielką antykatolicką ofensywę lewicy spod znaku SLD i Ruchu Palikota. Swoją walkę z krzyżem podjął także rektor bydgoskiego uniwersytetu, nakazując zdjęcie symbolu męki i śmierci Jezusa Chrystusa z budynku uczelni. 

 

Ten antykatolicki kurs niestety zaostrza się, zarówno w Polsce jak i na świecie. Jeśli nie obudzimy naszych sumień i nie będziemy przeciwdziałać np. domagając się od władz poszanowania dla symbolów naszej wiary, sytuacja znów się pogorszy. Tym bardziej, że profanacji w Częstochowie dopuścił się Polak, co dobitnie pokazuje w jakim stanie jest sumienie narodu – świadczy to o wielkim problemie duchowym Polaków. Trzeba więc podejmować zwielokrotniony wysiłek na rzecz wzmożenia naszej osobistej pobożności.

 

Warto pójść za wezwaniem płynącym z Jasnej Góry i od biskupów o modlitwę wynagradzającą za grzechy bluźnierstwa. Trzeba ją podejmować nie tylko w parafiach ale także w rodzinach i w naszych codziennych modlitwach. Sprofanowano wszak wizerunek naszej Matki i Królowej, o orędownictwo której prosiło tak wiele pokoleń Polaków.

 

Arkadiusz Stelmach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij