W ciągu najbliższego kwartału zostanie opracowany i przedstawiony w Sejmie pakiet ustaw dotyczących „związków partnerskich” oraz „równości małżeńskiej”. Działania w tej sprawie zapowiedział inicjator parlamentarnego zespołu ds. równouprawnienia społeczności LGBT poseł Krzysztof Śmiszek (Wiosna).
Pierwsze posiedzenie parlamentarnego zespołu stworzonego za sprawą „partnera” Roberta Biedronia odbędzie się w czwartek. W skład zespołu wchodzi 25 parlamentarzystów, głównie z Lewicy, ale również Koalicji Obywatelskiej m.in. Barbara Nowacka, Katarzyna Piekarska, Monika Rosa, Klaudia Jachira. Co ciekawe do zespołu dołączył również poseł Konfederacji Dobromir Sośnierz.
Wesprzyj nas już teraz!
Śmiszek poinformował, że na posiedzeniu zespołu wybrane zostanie jego prezydium. – Mam wizję prac zespołu bardzo wykrystalizowaną, bo sam pochodzę z organizacji działających na rzecz społeczności LGBT i wiem, czego takie organizacje potrzebują – zapowiedział Śmiszek.
Śmiszek zapowiedział, że głównymi celami zespołu będzie przedstawienie w Sejmie projektów ustaw o związkach partnerskich i równości małżeńskiej oraz ustawy antydyskryminacyjnej, ustawy o uzgodnieniu płci, ustawy o zakazie terapii konwersyjnych czy też ustawy o zakazie mowy nienawiści motywowanych homofobią i transfobią. Dodał, że pierwsze projekty zmian w polskim prawie zostaną przedstawione w ciągu najbliższego kwartału.
Inicjator parlamentarnego zespołu ds. równouprawnienia społeczności LGBT został zapytany, czy zespół będzie poruszał temat adopcji dzieci przez pary homoseksualne. – Oczywiście, że będziemy poruszać. Musimy mieć świadomość, że lewica przyszła do parlamentu nie po to, żeby wzbudzać kontrowersje i bić pianę, ale żeby rozwiązywać konkretne problemy. Jeżeli mamy do czynienia z sytuacją, gdzie 50 tys. dzieci wychowuje się w takich związkach, to oznacza, że trzeba już rozmawiać nie o prawie do adopcji, tylko trzeba rozmawiać o prawach dziecka, trzeba rozmawiać o dobru dziecka, które mamy wpisane do konstytucji – odparł Śmiszek.
Z kolei Włodzimierz Czarzasty zapowiedział w rozmowie z dziennikiem „Rzeczpospolita”, że w przyszłym roku Lewica wniesie do Sejmu projekt ustawy „liberalizujący” prawo aborcyjne. – Mamy doświadczenie w tej sprawie. SLD dwa razy już tę ustawę przeprowadził przez Sejm. Raz nie zaakceptował tej ustawy i nie podpisał pan prezydent Lech Wałęsa, raz Trybunał Konstytucyjny głosem pana prof. Andrzeja Zolla tego nie zaakceptował – wskazał.
– Uważamy, że w sferze całych spraw wolnościowych kobiety mają prawo do swojego ciała, w tym również do podejmowania decyzji o aborcji – dodał Czarzasty.
Źródło: rmf24.pl, „Rzeczpospolita”, wPolityce.pl
TK