Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa nakazał wznowienie śledztwa w sprawie zaginięcia akt dotyczących tajnego współpracownika Służby Bezpieczeństwa „Bolka” w czasach prezydentury Lecha Wałęsy. Oznacza to, że teraz śledztwo prowadzić ma prokuratura powszechna, a nie jak dotychczas pion śledczy IPN – informuje portal niezalezna.pl
Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w styczniu 2010 roku umorzyła śledztwo w sprawie akt Służby Bezpieczeństwa oraz Urzędu Ochrony Państwa dotyczących m.in. TW „Bolka”. Decyzja ta została jednak zaskarżona przez prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Łukasza Kamińskiego. Wówczas w sprawie wypowiedział się Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa, który orzekł, że postępowanie powinno być wznowione. IPN w tej sprawie występuje w roli poszkodowanego, gdyż zaginęły dokumenty, które zgodnie z ustawą powinny być przekazane Instytutowi.
Wesprzyj nas już teraz!
– Cieszę się, że IPN zwrócił się do sądu o wznowienie śledztwa. Mam nadzieję, że teraz bez przeszkód doprowadzi ono do ujawnienia prawdy – mówi Krzysztof Wyszkowski, działacz i współtwórca Wolnych Związków Zawodowych.
Akta SB i Urzędu Ochrony Państwa na temat TW „Bolka” w 1992 roku Urząd Ochrony Państwa wypożyczył kancelarii prezydenta Lecha Wałęsy na mocy decyzji szefa MSW Andrzeja Milczanowskiego. Akta wróciły do UOP zdekompletowane i częściowo zniszczone.
Źródło:niezalezna.pl
pam