Piosenkarz Maciej Maleńczuk, który otwarcie przyznaje się do satanizmu, stwierdza w najnowszej książce, że denerwuje go, że polski prezydent się modli.
Odpytywany przez Barbarę Burdzy Maleńczuk komentuje sytuację polityczną w Polsce. W wulgarnych słowach stwierdza, iż nie podoba mu się, że władzę w naszym kraju sprawuje PiS. Wygłosił również tyradę przeciwko prezydentowi, Andrzejowi Dudzie twierdząc, iż denerwuje go fakt, że… głowa państwa się modli.
Wesprzyj nas już teraz!
Maleńczuk nazwał prezydenta Dudę „Plastusiem”. Ocenił też, że nie podoba mu się, że ten pochodzi z Krakowa i kibicuje Cracovii. Wulgarnie skomentował też to, że prezydent nie ukrywa swojego przywiązania do Kościoła.
Nie jest to pierwsza kpina z wiary w wykonaniu znanego piosenkarza. Maleńczuk już kilkakrotnie przyznawał się do satanizmu. Nie tylko występował w odrażającym i pełnym satanistycznej symboliki teledysku Behemotha, ale potwierdzał też, że Lucyfer jest „najlepszym z bogów”.
Źródło: dziennik.pl
ged