Stacje PKN Orlen zmieniają strategię sprzedaży i promocji prasy. Z oferty mają zniknąć magazyny promujące nagość, zaś promowane będą pisma o prawicowym poglądzie. Za zmianami stać ma sam prezes koncernu.
Wydawcy magazynów „dla panów” o sprawie mieli dowiedzieć się nieoficjalnie kilka dni temu. „Newsweek” już rozpacza, że zmiany odbiją się na sprzedaży magazynów, szczególnie, że czeka nas przejęcie przez Orlen grupy Lotos (to niemal 2 tys. stacji). Wtedy to erotycznych pism nie będzie można kupić już niemal na co drugiej stacji w kraju.
Wesprzyj nas już teraz!
Wydawcom pism pomysł prezesa Orlenu się nie podoba, a jego decyzję zrzucają na brak znajomości podejmowanej tematyki. Tłumaczą, że są to pisma lifestyle‘owe, poruszające różnorodną tematykę, zaś erotyka to tylko „ułamek zawartości”. W komentarzach mowa już o „cenzurze” i „krucjacie ideologicznej”.
Wydawcy pism sugerują też swoim klientom bojkot Orlenu wskazując, że inne stacje też mają „dobrą benzynę i smaczne hot dogi”. Za to na Orlenie – mamy taką nadzieję – będzie można zatankować i odpocząć w podróży – całą rodziną – bez obawy o demoralizację milusińskich.
Źródło: newsweek.pl
MA