„Państwo Islamskie miało swojego człowieka w Polsce. To współpracownik zamachowców z Paryża. Złapała go ABW”, poinformowała środowa „Rzeczpospolita”.
Chodzi o Marokańczyka Mourada T., który w 2016 roku przybył do naszej Ojczyzny udając… nieletniego uchodźcę z Syrii z polskobrzmiącym nazwiskiem. Udało się go ująć dzięki współpracy ABW ze służbami USA. Zatrzymany miał związek z dżihadystami, m.in. Abdelhamidem Abbaoudą, który odpowiada za zorganizowanie wielu krwawych zamachów w zachodniej Europie.
Wesprzyj nas już teraz!
– W telefonie Mourada T. śledczy znaleźli pliki ze zdjęciami instrukcji dotyczących tworzenia urządzeń wybuchowych – inicjowanej przy użyciu telefonu komórkowego, wytworzonej metodą chałupniczą bomby, a także zdjęć obiektów, wobec których materiały wybuchowe miały być użyte – powiedział „Rzeczpospolitej” prok. Arkadiusz Jaraszek z Prokuratury Krajowej.
Z ustaleń śledczych wynika, że Mourad T. przed przybyciem do Polski podróżował po Europie z fałszywymi dokumentami. Najczęściej podawał, że nazywa się Mourad Sultan oraz że urodził się 11 listopada 1995 roku w Halab. W rzeczywistości przyszedł na świat 22 stycznia 1990 roku w Casablance w Maroku.
Zdaniem śledczych odmładzanie się to standardowy i celowy zabieg współpracowników ISIS. – Doskonale wiedział, że procedura sprawdzania osób niepełnoletnich, które przybywają do Europy, jest łagodniejsza niż wobec dorosłych. Celowo podawał się też za Syryjczyka – uchodźców z kraju objętego wojną przyjmuje się z otwartymi ramionami. (…) Była to wiedza powszechna wśród nielegalnych imigrantów. Dlatego podróżując, T. zostawił w Turcji swój paszport u zaufanej osoby – powiedział „Rzeczpospolitej” jeden ze śledczych.
Podobnie sprawy potoczyły się po przybyciu Mourada T. do Polski, z tą różnicą, że przyjeżdżając do naszej Ojczyzny, Marokańczyk odmłodził się o kilka kolejnych lat, a poza tym zmienił nazwisko na polsko brzmiące, aby sugerować, że jest Syryjczykiem o polskich korzeniach.
Współpracownik zamachowców z Paryża jest pierwszym terrorystą z ISIS namierzonym w Polsce. Będzie osądzony w Katowicach. – Mourad T. został oskarżony o udział w zorganizowanym związku przestępczym o charakterze zbrojnym – międzynarodowej organizacji terrorystycznej określanej jako Państwo Islamskie ISIS. Jej celem było m.in. zastraszenie wielu osób z krajów Unii – mówi prok. Jaraszek. – Śledztwo miało charakter międzynarodowy. Celem T. były Niemcy. Nic nie wskazuje na to, by planował jakieś zamachy w Polsce – zapewniają śledczy.
Źródło: „Rzeczpospolita”
TK