16 czerwca 2019

Trójca Święta to jedyny Bóg. Nie będzie kompromisu z innymi religiami

(Żrodło: youtube.com/Blessed Trinity Orlando FL)

Niedziela Trójcy Świętej to czas świętowania wspaniałej prawdy katolickiej wiary. Głosi ona, że jedyny Bóg jest Wspólnotą miłujących się osób. Jakiż to wielki i niedościgniony wzór dla nas, naszych rodzin i społeczeństw. Niestety prawdy tej nie przyjmują ani judaizm, ani islam. Jednak trudność tego dogmatu w niczym nie umniejsza jego prawdziwości i wzniosłości!

 

Ksiądz Waldemar Chrostowski podkreślił, że judaizm przeszedł głęboką transformację w porównaniu do judaizmu z czasów biblijnych. Dokonała się ona w opozycji do chrześcijaństwa. Po roku 70 zburzona została świątynia w Jerozolimie. W efekcie zaprzestano też składania ofiar, co wcześniej stanowiło zadanie kapłanów wywodzących się z pokolenia Lewiego.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Ich miejsce zastąpili nauczyciele Tory, nazwani rabinami. Z kolei koło 220 roku po Chrystusie powstałą Miszna, gdzie – jak twierdzi ksiądz Chrostowski – nie istniały odwołania do Pisma Świętego. Chrześcijanie zaczęli wówczas zarzucać Żydom odejście od Biblii. Dopiero wskutek tej krytyki sięgnięto do niej ponownie i w ten sposób powstały hagady czy midrasze. Nie można stąd jednak wnioskować, jakoby współczesny judaizm był tym samym, co ten, w jaki wierzyli starotestamentowi prorocy. Jako chrześcijanie jesteśmy ich dziedzicami, a nie współczesnych rabinów.

 

Skoro judaizm kształtował się w opozycji do chrześcijaństwa, to należy uznać, że odrzucił on Chrystusa Pana, będącego wszak jednocześnie Człowiekiem i Bogiem-drugą Osobą Trójcy Świętej. [YouTube/Sumienie Narodu].

 

Odmowa uznania Pana Jezusa przez współczesny judaizm jest zatem odmową przyjęcia pełnej prawdy o Bogu. Trwanie w tej odmowie utrudnia dojście do Boga Ojca. Jak bowiem mówił Pan Jezus:

 

„Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście”. [Biblia Tysiąclecia J 14,6].

 

O Bóstwie Chrystusa świadczą także następujące słowa „Rzekł do nich Jezus: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim Abraham stał się, JA JESTEM”. [J 8;58]

 

„Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata” [Mt 28; 19-20].

 

„Pan mój i Bóg mój” – powiedział święty Tomasz, gdy już uwierzył w zmartwychwstanie Pana Jezusa [J 20, 28].

 

Gdy jako chrześcijanie rozmawiamy z wyznawcami judaizmu możemy podkreślać poglądy, które z nimi podzielamy. Wszak mogą oni stanowić cenne wsparcie w walce choćby z ideologią gender czy homoseksualną nawałą. Nie ma też nic zdrożnego w dobrych relacjach w ziemskiej sferze. Jednak w imię dialogu z judaizmem nie należy się posuwać do przemilczania prawdy o Chrystusie Panu i Jego Boskości.

 

Tymczasem, jak twierdzi ksiądz Chrostowski, wyznawcy judaizmu często unikają dialogu na tematy teologiczne. W efekcie dialog ten nie może prowadzić ich do przyjęcia pełnej prawdy. A szkoda, bo przykłady Eugenio Zollego – nawróconego rabina Rzymu czy Edyty Stein pokazują, że Bóg nie zapomina o wyznawcach judaizmu i pragnie ich doprowadzić do pełni prawdy. Utrudnianie tego przez ludzi to wystawianie żydowskich dusz na wieczną śmierć. To zatem najgorszy przejaw antysemityzmu.

 

Islam i odrzucenie Trójcy Świętej

Skoro Żydzi nie czczą Trójcy Świętej, to tym bardziej dotyczy to islamu. Trójjedyność Boga dla muzułmanów to kamień obrazy. Islam głosi monoteizm absolutny, a prawdę o Trójcy Świętej uznaje za zgubne „dodawanie Bogu towarzyszy”. To zaś stanowi niezwykle poważne przewinienie w oczach przynajmniej części wyznawców islamu.

 

Jak twierdzi profesor Sorbony Rémi Brague na kartach książki „Prawo Boga”, w jednym z najświętszych miejsc muzułmańskich, jerozolimskiej „Kopule na Skale” znajdują się inskrypcje wymierzone przeciwko Trójcy Świętej. Sam Koran grozi chrześcijanom potępieniem, właśnie za kwestionowanie absolutnej jedyności Boga. „Oto, zaprawdę, kto daje Bogu współtowarzyszy, temu Bóg zabronił wejścia do Ogrodu! Jego miejscem schronienia będzie ogień” czytamy w świętej księdze islamu (Sura 4:72).

 

Miłosierny wziął Sobie syna! Popełniliście rzecz potworną! Niebiosa omal nie rozrywają się, a ziemia omal nie popęka szczelinami, a góry omal nie rozpadną się w proch. Od tego, iż oni przypisali Miłosiernemu syna”. [Koran Sura 19:88-93].

 

Różnica między islamem a chrześcijaństwem nie dotyczą jedynie ontologii Boga, lecz także Jego wizji. Na przykład ksiądz Tomasz Jaklewicz na łamach „Gościa Niedzielnego” (lipiec 2015 r.) podkreślił, że „islam w swoim religijnym rdzeniu jest protestem przeciw Chrystusowi, protestem przeciw obrazowi Boga, który przyniosła Ewangelia. Bóg, którego głosi chrześcijaństwo, i Bóg, którego głosi islam – to dwie odmienne wizje”.

 

Zwracał na to uwagę również święty Jan Paweł II. „Całe to bogactwo samoobjawienia się Boga, które stanowi dziedzictwo Starego i Nowego Przymierza” – pisał na kartach „Przekroczyć próg nadziei”, „w jakiś sposób zostało w islamie odsunięte na bok. Bóg Koranu obdarzany zostaje najpiękniejszymi imionami, jakie zna ludzki język, ale ostatecznie jest to Bóg poza-światowy, Bóg, który pozostaje tylko Majestatem, a nie jest nigdy Emmanuelem, Bogiem-z-nami. Islam nie jest religią odkupienia”.

 

Co prawda islam uznaje istnienie Jezusa, ale traktuje Go jak zwykłego proroka, a nie Wcielonego Boga. W tym sensie fałszuje Jego postać. Nawiasem mówiąc, podobne zafałszowanie dotyczy też innych postaci biblijnych przedstawionych w Koranie.

 

Prawda trudna lecz piękna

Dogmat o Trójcy Świętej to niezwykle trudna prawda wiary. Gdyby Kościół przedkładał popularność ponad prawdę, to dawno z niej by zrezygnował. Zniknęłyby trudności związane z próbami choćby częściowego wyjaśnienia tego dogmatu. Tą drogą poszedł islam, co spotkało się z ciepłym przyjęciem ludzkich mas.

 

Kościół święty jednak głosi prawdę objawioną. Nie jest ona sprzeczna z logiką (jak się wydaje na pierwszy rzut oka), lecz jedynie niemożliwa do (pełnego) zrozumienia. W pewnym stopniu rozjaśnia go symbol wiary świętego Atanazego. Zacytujmy jego fragment [za ultramontes.pl]:

 

„Wiara zaś Katolicka jest ta: abyśmy Boga jednego w Trójcy, a Trójcę w jedności czcili.

Ani nie mieszając osób, ani nie rozdzielając istoty.

Inna jest bowiem osoba Ojca, inna Syna, inna Ducha Świętego.

Lecz Ojca i Syna i Ducha Świętego jedno jest Bóstwo, równa chwała, współwieczny majestat.

Niestworzony Ojciec, niestworzony Syn, niestworzony Duch Święty.

Niezmierzony Ojciec, niezmierzony Syn, niezmierzony Duch Święty.

Wiekuisty Ojciec, wiekuisty Syn, wiekuisty Duch Święty.

Wszelako nie trzej wiekuiści, lecz Jeden wiekuisty.

Jako też nie trzej niestworzeni ani trzej niezmierzeni, lecz Jeden niestworzony i Jeden niezmierzony.

Także wszechmogący Ojciec, wszechmogący Syn, wszechmogący Duch Święty.

A jednak nie trzej wszechmogący, lecz jeden Wszechmogący.

Tak Ojciec Bogiem, Syn Bogiem, Duch Święty Bogiem.

A przecie nie trzej bogowie, lecz jeden jest Bóg”.

 

Marcin Jendrzejczak

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij