29 marca 2022

130. rocznica urodzin kard. Józsefa Mindszentego

(fot. Mieremet, Rob / Anefo, CC BY-SA 3.0 NL , via Wikimedia Commons)

Dzisiaj, 29 marca mija 130. rocznica urodzin sługi bożego kard. Józsefa Mindszentego, węgierskiego patrioty, nieprzejednanego wroga zarówno nazistów jak i komunistów, z którymi nigdy nie poszedł na żaden kompromis.

József Mindszenty (właściwie Pehm) urodził się 29 marca 1892 w Csehimindszent. W 1915 r. przyjął święcenia kapłańskie. 4 marca 1944 został mianowany przez papieża Piusa XII biskupem Veszprém i otrzymał sakrę biskupią. Wtedy przyjął nazwisko Mindszenty („pochodzący z Mindszent”). W tym samym roku został aresztowany przez Gestapo za pomoc m.in. polskich uchodźcom i osadzony w jednym z najsurowszych zakładów karnych na Węgrzech – w więzieniu w Sopronkőhida. Został uwolniony dopiero w lipcu 1944 po interwencji regenta Miklósa Horthyego.

W 1945 został prymasem Węgier, a rok później otrzymał godność kardynalską. Po zajęciu kraju przez Armię Czerwoną, prymas stał się duchowym przywódcą antykomunistycznej opozycji. Wielką demonstracją wiary i patriotyzmu była zainicjowana przez niego nowenna maryjna w 1947 r., w której w całym kraju uczestniczyło pięć milionów wiernych. W tym samym roku został aresztowany przez komunistyczną policję, a dwa lata później skazany na dożywocie za „zdradę stanu” po 5-dniowym procesie pokazowym.

Wesprzyj nas już teraz!

Prymas Mindszenty został uwolniony podczas rewolucji węgierskiej 30 października 1956 r., a 1 listopada wygłosił przemówienie radiowe, w którym udzielił swojego poparcia powstańcom. Po interwencji radzieckiej, 4 listopada 1956, stłumieniu oporu i zajęciu Węgier przez Armię Radziecką prymas wraz ze swym sekretarzem ks. Egonem Turchánym schronił się w Poselstwie Stanów Zjednoczonych w Budapeszcie, gdzie przebywał przez następne 15 lat. Do dyspozycji miał jedynie dwa pokoje, był pod stałym nadzorem policyjnym, nie mógł porozumiewać się z innymi Węgrami, a kontakty z rodziną ograniczono do jednego spotkania rocznie. Mógł pozostać na osobności jedynie podczas rozmów ze swoim spowiednikiem.

Po nawiązaniu kontaktów dyplomatycznych USA z reżimem Kadara, kard. Mindszenty chciał opuścić ambasadę, ale nie zgadzał się jednak na żadne, nawet pozorne ustępstwa wobec komunistów. Jednak pod eskortą tajnej policji 27 września 1971 r. wyjechał samochodem do Wiednia, skąd odleciał do Rzymu.

Jak się okazało, w trakcie poufnych negocjacji dyplomaci watykańscy obiecali rządowi węgierskiemu, że prymas nie będzie się wypowiadał publicznie i nie opublikuje swoich pamiętników. Mindszenty nic o tym nie wiedział, więc nie czuł się zobowiązany do przestrzegania owych ustaleń.

Jeździł po świecie świadcząc o zniewoleniu Kościoła na Węgrzech, opublikował także pamiętniki. W Rzymie nie czuł się dobrze i po kilku miesiącach wyjechał do Wiednia. Zamieszkał w węgierskim kolegium Pázmáneum. Kardynał Mindszenty zmarł 6 maja 1975 r. i spoczął w austriackim sanktuarium Mariazell. W testamencie wyraził życzenie, aby pochowano go na Węgrzech dopiero wtedy, kiedy „gwiazda moskiewskiej bezbożności zniknie z nieba Maryi i św. Stefana”. Po upadku komunizmu, w maju 1991 r., jego prochy sprowadzono do ojczyzny.

Źródło: przystanekhistoria.pl

PR

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 301 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram