Jak wynika z badań instytutu Pew Research Centre konflikty między społecznościami różnych wyznań oraz ograniczania praktyk religijnych nakładane na obywateli przez państwa osiągnęły apogeum w 2012 roku.
Według badaczy powodem wzrostu napięć na tle religijnym są upadki reżimów antyreligijnych i procesów globalizacyjnych.
Wesprzyj nas już teraz!
W jednej trzeciej ze 198 krajów objętych badaniem, władze państwowe znacznie ograniczyły swobodę kultu. Wiele państw z powodu uprzedzeń religijnych pogrążonych jest w działaniach wojennych. W 2012 r. (ostatni rok objęty badaniem) odnotowano najwyższy od sześciu lat poziom wrogości religijnej.
Pew Research Centre podaje, że ogólny poziom wrogości religijnej zwiększył się w każdym regionie, z wyjątkiem obu Ameryk. Największych prześladowań doznają chrześcijanie ze strony muzułmanów.
Redakcja gazety „The Christian Science Monitor”, która opublikowała badania zasugerowała, że wielu teologów i niezależne analizy przygotowane w ciągu ostatnich kilku lat potwierdzają, iż „nietolerancja religijna postępuje”. Uczeni sugerują, że wynika ona z niestabilności politycznej i większego przenikania się wyznań religijnych.
Jeden z badaczy z Pew Research Center podkreśla, że ważne jest, aby pamiętać, iż ograniczenia i wojny religijne wpływają na wszystkich ludzi. – To nie jest sekciarski problem, czy kwestia polityczna. To sprawa, która dotyka nas wszystkich – konkluduje.
Źródło: Christian Science Monitor, AS.