Nie jeden, a aż trzy niezidentyfikowane obiekty znaleziono w ciągu ostatnich 48 godzin na obszarze województwa warmińsko-mazurskiego. Najprawdopodobniej są to balony meteorologiczne bądź ich fragmenty.
Sprawa wydaje się co najmniej dziwna i może budzić niepokój. W poniedziałek media poinformowały o niezidentyfikowanych obiektach odnalezionych na polach pod Miłakowem (powiat ostródzki) i we wsi Harsz (powiat węgorzewski). Trzeci obiekt został odnaleziony we wtorek we wsi Kierwik w gminie Świętajno.
Wszystkie trzy obiekty zostały zabezpieczone i zabrane przez wojsko. Media poinformowały, że były to balony, najprawdopodobniej meteorologiczne. Nie zapadły decyzje, czy wyjaśnianiem ich pochodzenia zajmą się śledczy wojskowi, czy cywilni.
Wesprzyj nas już teraz!
Dlaczego sprawę mieliby badać wojskowi śledczy? Aby odpowiedzieć na to pytanie warto przywołać słowa, jakie padły w poniedziałek z ust rzecznik prokuratury w Elblągu Ewy Ziębki. W rozmowie z PAP poinformowała ona, że „na elemencie balonu spod Miłakowa były napisy cyrylicą”.
Sytuację starają się uspokajać funkcjonariusze policji i prokuratorzy. Zapewniają oni, że balony meteorologiczne nad regionem były znajdowane od dawna, zanim sytuacja międzynarodowa stała się napięta.
Źródło: PAP / Oprac. TG