Seminarium diecezji kierowanej przez biskupa Dominique’a Rey’a świętuję 30. rocznicę założenia. Ukończyło je 151 kapłanów, pod względem liczby seminarzystów diecezja Fréjus-Toulon jest pozytywnym wyjątkiem na kościelnej mapie Francji.
Seminarium zostało po raz pierwszy zamknięte w tej diecezji w roku 1906 na skutek antykatolickiej ustawy o rozdziale Kościoła od państwa. Placówka rozpoczęła później działalność dzięki zaangażowaniu biskupa Felixa Guillberta. Po raz drugi seminarium zostało zamknięte w roku 1969 na skutek… kryzysu powołań, dotykającego Francję. Od tego momentu formacja prowadzona była w międzydiecezjalnym seminarium w Awinionie, w którym w tym czasie do kapłaństwa przygotowtwali się kandydaci z całej Prowansji i części Langwedocji.
Wesprzyj nas już teraz!
W lutym 1983 roku na biskupa nominowany został ks. Joseph Madec, który niespodziewanie – i mimo sprzeciwów – postanowił otworzyć seminarium. We wrześniu tego samego roku zainaugurowano pierwszy rok propedeutyki. Stanowisko rektora pełnili ks. François Bouttin (1983-1994), ks. Philippe le Pivain (1994-2002), ks. Arnaud Adrien (2002-2013). Teraz seminarium kieruje ks. Jean-Noël Dol. Od 1983 roku ukończyło je 151 duchownych.
W homilii uroczystej Mszy św. sprawowanej z okazji 30-lecia ks. bp Dominique Rey podkreślał, że patronką seminarium jest Niepokalana. Sam ewangeliczny fragment dot. Zwiastowania wskazuje na trzy zasadnicze cechy każdego domu formacyjnego: seminarium jest miejscem wyboru, dalej jest także miejscem przemiany wewnętrznej wymagającej stałego nawracania się, kontemplacji, słuchania Boga. Równocześnie powołanie wymaga „fiat”, zgody oznaczającej przystąpienie na plan Boga. W trakcie uroczystej Mszy św. biskup Rey podkreślił także, że wiara osoby odkrywającej powołanie poddawana jest wielu wyzwaniom. Wynika to z kwestii wolności osobistej i świadomego otwarcia się na Boga, uwolnienia od sprzecznych z Jego powołaniem osobistych pragnień, także połączenie studiów z pogłębianiem osobistej dojrzałości, pobożności i wiary. Wyzwaniem jest także obraz 7 lat formacji, nie dającej żadnych gwarancji – święcenia uzależnione są od rozeznania Kościoła, wiara seminarzystów musi się pogłębiać w służbie dla zbawienia dusz. „Aby sprostać tym wyzwaniom, drodzy bracia i siostry, każdy kleryk musi liczyć na waszą modlitwę i wasze braterskie i materialne wsparcie. Taka jest przyszłość kapłaństwa i naszej diecezji” – podkreślał hierarcha.
Formacja seminaryjna w diecezji Fréjus-Toulon składa się z różnych etapów: w trakcie pierwszego roku formacji wysiłki koncentrują się wokół lektury i medytacji Pisma świętego, liturgii i rekolekcji. Przez dwa tygodnie seminarzyści pierwszego roku poznają życie jednej z parafii. Po tym następuje dwuletni okres studiów filozoficznych, w trakcie których klerycy uczestniczą też w zajęciach z teologii duchowości, teologii moralnej, fundamentalnej, patrystyki i historii Kościoła. Następnie klerycy odbywają praktyki duszpasterskie. Okres trzyletnich studiów teologicznych obejmujących kwestie pastoralne prowadzi już ku święceniom diakonatu.
Budząca nadzieję sytuacja w tej diecezji nie jest przypadkiem. Biskup Dominique Rey (ur.1952) jest jednym z niewielu francuskich hierarchów zaangażowanych w realizację motu proprio „Summorum Pontificum”, odznaczających się przywiązaniem do Tradycji Kościoła. Każdy kleryk odbierający formację w jego diecezji ma możliwość uczestnictwa w tradycyjnej liturgii i nauki sprawowania Mszy św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego.
W 2013 roku biskup Rey powołał do życia osobny dom formacyjny przeznaczony dla kandydatów do kapłaństwa chcących uczestniczyć głównie w „starej” liturgii, więcej czasu poświęcając na studia nad łaciną i chorałem. Święceń w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego klerykom udzielać będzie ordynariusz diecezji. Dzięki współpracy z chilijskim stowarzyszeniem życia apostolskiego – Fradernidad St. Jose Custodia – do posługi we francuskich kościołach przygotowują się także klerycy z Ameryki Łacińskiej.
Źródło: riposte-catholique.fr / seminaire.frejus-toulon.fr
mat