Kazachstan ze swoich archiwów przekazał Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku w sumie 300 stron kopii sowieckich dokumentów z lat 1941 – 46, dotyczących wywózek obywateli Polski do Kazachstanu. Z dokumentów tych można się dowiedzieć m.in. kto został wywieziony, do jakiego łagru czy kołchozu trafił i jakie były tam jego losy. Kilka lat wcześniej Kazachstan przekazał podobne dokumenty IPN. Dla rodzin wywiezionych i historyków te informacje są bezcenne.
Archiwalne dokumenty, które obecnie otrzymało z Kazachstanu sybirackie muzeum, pochodzą w dwóch placówek – Państwowego Archiwum Obwodu Pawłodarskiego w Pawłodarze oraz z Instytutu Historii i Etnologii przy Komitecie Nauki Ministerstwa Edukacji i Nauki Republiki Kazachstanu. Przekazanie dokumentów odbyło się, w sposób uroczysty, w środę, w Muzeum Pamięci Sybiru w Białymstoku. Dyrektor sybirackiego muzeum – prof. Wojciech Śleszyński oraz przedstawiciele dyrekcji archiwów w Kazachstanie, przy okazji przekazania dokumentów, podpisali listy intencyjne dotyczące dalszej współpracy. W ostatni poniedziałek na spotkaniu w Muzeum Pamięci Sybiru powołano także Polsko-Kazachstańską Komisję Historyczną. Jej członkowie mają się zajmować badaniem losów Polaków wywiezionych przez Sowietów do Kazachstanu.
Muzeum Pamięci Sybiru podjęło się zadania sporządzenia listy Polaków, którzy podczas wojny i po niej trafili na kazachskie stepy. Lista ta będzie na pewno długa, gdyż aż połowa wszystkich Polaków wywiezionych przez Sowietów w latach 40’ ubiegłego wieku na Wschód, trafiła właśnie do Kazachstanu. – Rozpoczęta przez nas współpraca z kazachskimi archiwami otwiera przed nami zupełnie nowe możliwości. To jest pierwsza w historii naszych państw Komisja Historyczna, która będzie skutkowała ujawnieniem nowych, nieznanych dotąd dokumentów – powiedział podczas uroczystości przekazania dokumentów prof. Wojciech Śleszyński, dyrektor Muzeum Pamięci Sybiru, w Białymstoku. – Nasi obywatele będą mogli poznać losy swoich rodzin, losy w tej chwili skrywane jeszcze w archiwach postsowieckich na terenie Kazachstanu – dodał. Zapowiedział, iż pierwszy zbiór dokumentów pozyskanych z kazachskich archiwów zostanie wydany już w roku 2023.
Wesprzyj nas już teraz!
Podczas spotkania w Muzeum Pamięci Sybiru kazachscy archiwiści mówili dziennikarzom, że w ich zbiorach są bardzo duże ilości dokumentów ukazujących losy wywiezionych przez NKWD czy zesłanych przez cara Polaków. – Nasza placówka będzie mogła przekazać do Muzeum Pamięci Sybiru wiele dokumentów związanych z losami Polaków w Kazachstanie z XVIII, XIX i XX wieku – powiedział prof. Ziyabek Kabuldinov, dyrektor Instytutu Historii i Etnologii przy Komitecie Nauki Ministerstwa Edukacji i Nauki Republiki Kazachstanu.
Przypomnijmy, że największe śledztwo dotyczące sowieckich wywózek Polaków na Sybir prowadzi prokuratura białostockiego oddziału IPN. Śledztwo jest rozwojowe. Jednym z jego celów jest tworzenie cyfrowego indeksu osób wywiezionych podczas tzw. pierwszej okupacji sowieckiej. Zawiera on obecnie kilkadziesiąt tysięcy nazwisk pojedynczych osób i całych rodzin dotkniętych zabójczymi deportacjami. Wiele z tych danych udało się ustalić dzięki pozyskaniu ( w latach 2017 – 18) również z Kazachstanu, kopii bezcennych dokumentów.
Polacy wywiezieni przez Sowietów do Kazachstanu wiele wycierpieli. – Trafiliśmy do kołchozu Konstantinowka w Pietropawłowskiej Obłasti w Kazachstanie. Zaraz po transporcie wrzucono nas do nie ogrzewanego magazynu zbożowego. Dobrze, że mama zabrała ze sobą z domu puchową kołdrę, bo mogła nią nas owinąć – inaczej byśmy zamarzli. Nikt ze strażników kołchozowych naszym losem się nie przejmował, byliśmy dla nich wrogami ludu, którzy powinni – jak nam mówili „zdechnąć” – powiedziała dla PCh24.pl pani Jadwiga Suchowierska z domu Sidz wywieziona jako dziecko, z mamą i rodzeństwem, w roku 1940 do Kazachstanu.
Adam Białous