Dzisiaj

40 tysięcy wiernych wyruszy tej nocy na 1 274 trasy Ekstremalnej Drogi Krzyżowej

(Fot. EDK.org.pl)

Nocą, pieszo, przez lasy, bagna, góry i torfowiska – w piątek z wielu miast w całej Polsce, a także w 16 innych krajach, wyruszą Ekstremalne Drogi Krzyżowe. W tym roku na 1 274 trasy wyruszy około 40 tysięcy osób.

 

Ksiądz Łukasz Romańczuk z biura prasowego Ekstremalnej Drogi Krzyżowej (EDK) powiedział PAP, że wydarzenie to łączy w sobie dwa elementy.

Wesprzyj nas już teraz!

Droga Krzyżowa to nabożeństwo 14 stacji, podczas którego rozważamy mękę i śmierć Pana Jezusa. To nabożeństwo zazwyczaj odbywa się w kościele i z tym przede wszystkim się kojarzy – przypomniał.

Duchowny podkreślił, że Ekstremalna Droga Krzyżowa odbywa się nieco inaczej. – Tu także rozważamy mękę i śmierć Zbawiciela, ale w sposób ekstremalny. Nocna przeprawa rozpoczyna się Mszą świętą w wybranym kościele, później wychodzimy ze swojej strefy komfortu. Żeby faktycznie było ekstremalnie, trzeba wyjść na zewnątrz, w nocy, i przejść pieszo minimum 40 kilometrów, a często nawet więcej – w tym roku najdłuższa trasa dookoła Wrocławia liczy 140 km. Wychodzimy z założenia, że dopiero kiedy pokona się taki dystans, przekracza się granice swoich możliwości – zaznaczył.

Ks. Romańczuk dodał, że ideą EDK jest podjęcie głębszej refleksji nad swoim życiem i spotkanie z Bogiem, a środkiem do osiągnięcia tego celu jest ekstremalny wysiłek, który pomaga „oczyścić głowę i doświadczyć słabości”.

– Zalecamy, żeby trasy przebiegały przez polne drogi, często przez las; są trasy górskie albo prowadzące przez bagna. Chodzi o to, żeby nie były łatwe do pokonania. Idziemy w nocy, ponieważ w ciemności wyostrzają się zmysły. Trzeba się przełamać, żeby nocą wejść od lasu czy przejść przez cmentarz. Pokonywanie lęku, przekraczanie granic, jest wpisane w ideę EDK – podkreślił.

Dodał, że wybór trasy zależy od kondycji uczestnika. – Jeżeli ktoś ma siedzącą pracę i na co dzień niewiele się rusza, to przejście 40 kilometrów po asfalcie będzie dla niego wyzwaniem. Z kolei ktoś, kto regularnie uprawia sport, być może będzie musiał przejść co najmniej 60 kilometrów po górach, żeby odczuć prawdziwe zmaganie ze swoim ciałem – ocenił.

Ksiądz Romańczuk wyjaśnił, że trasy są wyznaczane przez lokalnych liderów EDK, którzy ustalają początek i koniec trasy oraz miejsca poszczególnych stacji. – Trasy są wciąż dodawane, ciągle też zapisują się kolejne osoby. Z doświadczeń poprzednich lat wiem, że wiele osób zapisuje się na ostatnią chwilę, a niektórzy dołączają bez zapisu – powiedział ks. Romańczuk. Poinformował, że w tym roku poza Polską EDK odbędą się m.in. w Norwegii, w Wielkiej Brytanii, Holandii, w Niemczech, Hiszpanii, Irlandii, Czechach i Stanach Zjednoczonych.

Jeśli chodzi o regiony Polski, to w tym roku najwięcej tras wyjdzie z Warszawy, Krakowa i okolic Poznania – stwierdził.

EDK to nie pielgrzymka – tu nie ma dużych grup i osoby prowadzącej. Stawiamy raczej na indywidualne przejście trasy, chociaż ze względów bezpieczeństwa – idzie się nocą, przez las, czasem poboczem, można się zgubić – zalecamy, by mieć jakiegoś kompana. Grupy jednak nie powinny być liczniejsze niż 5 osób, żeby uczestnicy zachowali skupienie – radził.

Duchowny podkreślił, że uczestnicy powinni mieć na sobie kamizelki odblaskowe, by być widocznymi dla kierowców samochodów i zachowywać przepisy ruchu drogowego. Dodał, że warto zabrać ze sobą coś do jedzenia i picia, latarkę, naładowany telefon komórkowy i wygodne, ciepłe ubranie.

Ks. Romańczuk poinformował, że jak co roku organizatorzy przygotowali rozważania, które będą towarzyszyć uczestnikom w drodze. Tegorocznym hasłem rozważań są słowa Jana Pawła II: „Musicie od siebie wymagać”.

Na każdej stacji Drogi Krzyżowej będziemy rozważać historie zaczerpnięte z życia Karola Wojtyły. Będziemy przyglądać się, jak mały Karol z Wadowic stawał się wielkim człowiekiem, jak dorastał do bycia papieżem Janem Pawłem II – zaznaczył kapłan. Wyjaśnił też, że rozważania można pobrać ze strony internetowej EDK.

Na tej samej stronie można również odebrać pakiet, wpłacając darowizny w dowolnej kwocie na rzecz EDK. – W pakiecie znajdują się rozważania w formie audio w wersji polskiej i angielskiej – poinformował ks. Romańczuk. Zaznaczył, że można też pobrać aplikacje EDK, gdzie oprócz rozważań w wersji audio, znajdują się także opisy wszystkich tras.

Duchowny zastrzegł, że osoby chcące wyruszyć na EDK muszą mieć ukończone 18 lat – dzieci i młodzież mogą wziąć udział jedynie pod opieką prawnego opiekuna.

Ks. Romańczuk zaznaczył, że jak co roku najwięcej uczestników wyruszy na EDK w piątek przed Niedzielą Palmową, jednak na szlak można wyruszyć indywidualnie w dowolnym momencie roku.

Ekstremalna Droga Krzyżowa po raz pierwszy odbyła się w 2009 roku. Pomysłodawcą i organizatorem był ks. Jacek Stryczek, założyciel Stowarzyszenia „Wiosna” i „Szlachetnej Paczki”.

pap logo

Źródło: PAP (Iwona Żurek)

RoM

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(19)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 309 911 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram