29 marca 2015

Głosowanie w wyborach prezydenckich w Nigerii zostało przedłużone w niektórych stanach ze względu na kłopoty techniczne i atak terrorystów z Boko Haram. W sobotę dżihadyści zabili co najmniej 55 osób.

 

O fotel prezydencki rywalizują obecny prezydent Goodluck Jonathan oraz były wojskowy dyktator Nigerii Muhammadu Buhari. Według sondaży, kandydaci mają wyrównane szanse na zwycięstwo. Do głosowania uprawnionych jest 60 milionów Nigeryjczyków.

Wesprzyj nas już teraz!

 

W sobotę w wyniku ataków Boko Haram na lokale wyborcze zginęło co najmniej 41 osób. Jak dodają władze, do listy ofiar dodać należy także 14 kolejnych ofiar ataku przeprowadzonego na miasta Biri i Dukku. Policja rozbroiła dwa samochody-pułapki zaparkowane przed szkołami w stanie Enugu w południowej Nigerii. Dwa kolejne pojazdy wybuchły w pobliżu lokali wyborczych, jednak nikomu się nic nie stało.

 

W regionach, w których zawiódł biometryczny system identyfikacji wyborców, głosowanie zostało przedłużone. W trakcie głosowania doszło do kompromitacji: trzy nowe czytniki linii papilarnych nie zweryfikowały tożsamości obecnego prezydenta, ani jego małżonki. Goodluck Jonathan głos oddał trzy godziny później, nie skorzystał drugi raz z nowego systemu, który zapewnić ma uczciwe wybory.

 

 

Źródło: BBC, Al Jazeera

mat

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 301 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram