W chwili Zesłania Ducha Świętego narodził się Kościół. Apostołowie na których zstąpiła Trzecia Osoba Boska, otrzymali taką moc, że przez ich głoszenie Ewangelii nawracały się tysiące, działy się cuda, zdolni byli oddać życie za wiarę w Chrystusa. Kościół wskazuje Zesłanie Ducha Świętego jako trzecią najważniejszą uroczystość w kalendarzu liturgicznym.
1.Zesłanie Ducha Świętego to czas narodzin Kościoła
Uroczystość Zesłania Ducha Świętego celebrowana jest w Kościele, zgodnie z opisem tego wydarzenia zawartym w Dziejach Apostolskich, 50 dni po Zmartwychwstaniu Chrystusa. Dlatego też uroczystość ta nazywa się Pięćdziesiątnicą. Jej polska nazwa pochodzi od greckiego słowa Pentecostes. Zesłanie Ducha Świętego nazywane jest również w Polsce „Zielonymi świątkami”. A to z powodu radosnego okresu zielenienia się i kwitnienia przyrody wraz z przyjściem wiosny, co obficie dzieje się o tej porze roku.
Wesprzyj nas już teraz!
2.Zesłanie Ducha Świętego a Żydzi
W dzień Pięćdziesiątnicy wypada żydowskie święto Szawuot, czyli „Święto tygodni”. Jest to święto o charakterze rolniczym, którym uroczyście, z Bożym błogosławieństwem, rozpoczynano zbiory pszenicy i składano chleby ofiarne. Dlatego podczas Zesłania Ducha Świętego w Jerozolimie było mnóstwo Żydów, przybyłych tu z różnych stron świata. „Przebywali wtedy w Jeruzalem pobożni Żydzi ze wszystkich narodów pod słońcem” – pisze św. Łukasz (Dz 2,5). Z tych właśnie Dziejów Apostolskich, napisanych przez ewangelistę św. Łukasza, dowiadujemy się również, że zesłanie Ducha Świętego miało miejsce w wieczerniku, czyli tam gdzie Jezus spożywał ze swoimi uczniami ostatnią wieczerzę, ustanowił kapłaństwo i Eucharystię.
Wyniki badań archeologicznych z dużym prawdopodobieństwem wskazują, iż wieczernik znajdował się na piętrze budynku, który wzniesiono na grobie króla Dawida. Nie przypadkiem więc w tym miejscu zaczyna się historia Kościoła, który Duch Święty prowadził i prowadzić będzie aż do końca tego świata.
3.Antywieża Babel
Przyjście Ducha Świętego w Pięćdziesiątnicę było wypełnieniem obietnicy Chrystusa, zapowiedzianej apostołom – „Gdy przyjdzie Duch Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie” (J 15,26). W wieczerniku zgromadzeni byli wówczas apostołowie wraz z Maryją.
Święty Łukasz opisując scenę zstąpienia Ducha Świętego wyraźnie nawiązuje, a jednocześnie przeciwstawia ją starotestamentalnej opowieści o wieży Babel. W opowieści tej budowniczowie wieży również nagle, w sposób cudowny, zaczęli mówić różnymi językami. Jednak w przeciwieństwie do apostołów, to ich poróżniło, gdyż jeden przestał rozumieć drugiego. Właśnie to rozbiło wspólnotę budujących, którzy wznosili swoją budowlę przeciw Bogu.
Apostołowie, kiedy otrzymali od Ducha Świętego dar języków, pomimo tego, że każdy mówił innym, doskonale się rozumieli. Rozumieli też Żydów, którzy przybyli do Jerozolimy na święto Szawuot z różnych stron świata i również mówili w wielu językach. Żydzi też ich rozumieli „Kiedy więc powstał ów szum, zbiegli się tłumnie i zdumieli, bo każdy słyszał, jak [tamci] przemawiali w jego własnym języku. «Czyż ci wszyscy, którzy przemawiają, nie są Galilejczykami?» – mówili pełni zdumienia i podziwu. «Jakżeż więc każdy z nas słyszy swój własny język ojczysty? (Dz,2,6-8). Apostołów przede wszystkim różniło od budowniczych wieży Babel to, że w darze języków nie chwalili oni siebie i swe dokonania, ale „wielkie dzieła Boże”.
4.Moc otrzymana z wysoka
W Łukaszowym opisie Zesłania Ducha Świętego czytamy „Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wichru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też jakby języki ognia, które się rozdzielały, i na każdym z nich spoczął i wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić”. (Dz 2, 2-4)
Ludzie stojący na zewnątrz wieczernika musieli zostać poruszeni tym co działo się w jego wnętrzu. Bowiem, jak dowiadujemy się od św. Łukasza, „zbiegli się tłumnie i zdumieli” (Dz. 2,6). Poczuli, że w wieczerniku dzieje się coś nadzwyczajnego. A Duch Święty działał tam na apostołów i Maryję z wielką mocą. Musiało to być zauważalne w ich zachowaniu skoro, niektóre osoby z zewnątrz, patrząc na nich, a nie rozumiejąc co się dzieje, drwili – „upili się młodym winem”. Drwiny jednak zamilkły, kiedy apostołowie wyszli z wieczernika i zaczęli głosić Ewangelię. Moc, z którą to robili musiała być ogromna, skoro tego dnia, jak pisze św. Łukasz, nawróciło się i ochrzciło około 3 tysiące osób.
Przemiana apostołów po zesłaniu Ducha Świętego nie była tymczasowa, ale stała. Od tego momentu z odwagą wychodzą oni z wieczernika i idą w różne miejsca świata głosić Chrystusa. Ich działalności ewangelizacyjnej towarzyszą cuda. Miłość apostołów do Boga, za sprawą Ducha Świętego, staje się tak mocna, że niemal wszyscy, głosząc Ewangelię, oddają życie za wiarę w Chrystusa.
5.Dary Ducha Świętego są dla wszystkich wierzących
Z darów Ducha Świętego mogą korzystać wszyscy członkowie Kościoła. Świadczy o tym sakrament bierzmowania, który przyjmuje się w młodym wieku, aby według wiary katolickiej żyć i być mężnym wyznawcą Chrystusa. Sama nazwa bierzmowanie pochodzi od dawnego polskiego słowa „bierzmo”, którym nazywało się mocną, drewnianą belkę wzmacniającą strop w budynkach. Tak właśnie przyjęcie Ducha Świętego ma wzmocnić wiarę chrześcijanina. Jak wiemy przyjmując sercem Ducha Świętego otrzymujemy od Niego 7 darów – mądrości, rozumu, rady, męstwa, umiejętności, pobożności i bojaźni Bożej. Jakże ważne i potrzebne są one, aby móc żyć według Ewangelii. Dzięki tym darom kształtujemy siebie na obraz i podobieństwo Boga.
6.Wielka ranga uroczystości
Uroczystość Zesłania Ducha Świętego jest jednym z najstarszych świąt w Kościele. Obchodzona była już w czasach apostolskich. W pierwszych wiekach w wigilię tej uroczystości udzielano chrztu katechumenom. Uroczystość Zesłania Ducha Świętego posiadała wtedy praktycznie tę samą rangę, co uroczystość Paschy. „Syn Boży i Duch Święty to dwie ręce Boga Ojca działające w świecie”- pisał św. Ireneusz.
Dzień Zesłania Ducha Świętego na Apostołów pierwotny Kościół obchodził uroczyście i radośnie, gdyż uważał go za dzień swoich narodzin. Wtedy to bowiem powstała w Jerozolimie pierwsza zorganizowana gmina chrześcijańska (jakby parafia). Odtąd Kościół, z pomocą Ducha Świętego, począł szerzyć i rozwijać, zakładać nowe gminy w Samarii, Damaszku, Liddzie nadmorskiej, w Cezarei i w Jaffie, a nawet w odległej Antiochii, gdzie po raz pierwszy wyznawców Chrystusa nazwano chrześcijanami.
W średniowieczu w czasie obchodów uroczystości Zesłania Ducha Świętego istniał zwyczaj rzucania z sufitu kościoła, w trakcie odprawiania Mszy św., róż i innych kwiatów symbolizujących dary Ducha Świętego. W bazylikach i katedrach w czasie uroczystości wypuszczano z klatek gołębie – symbol Ducha Świętego. Znaną modlitwą, autorstwa mnicha Hrabanusa Maurusa, powstałą we wczesnym średniowieczu, jest hymn „O Stworzycielu Duchu, przyjdź”. Odmawiając go w uroczystość Zesłania Ducha Świętego można dostąpić odpustu zupełnego, pod zwykłymi warunkami.
Dla lepszego przygotowania do tego święta papież Leon XIII (1903 r) wprowadził nowennę, czyli dziewięciodniowe przygotowanie modlitewne na przyjście Ducha Świętego.
7.Zielone Świątki i świeckie tradycje
Dawniej Zesłania Ducha Świętego obchodziło się bardziej uroczyście. Kościół wyznacza je jako trzecią najważniejszą uroczystość w kalendarzu liturgicznym. Jeszcze do czasu wojny w Polsce uroczystość tę świętowano przez dwa dni wolne od pracy. Dopiero ateistyczne władze komunistyczne to zmieniły. W zależności od regionu Polski „Zielone Świątki” nazywane były dawniej również Sobótkami (południowa Polska) lub Palinockami (Podlasie). Zielone Świątki kończyły okres wzmożonej pracy na roli, czyli zasiewania i obsadzania pól. Rolnicy wychodzili w pole oglądając swe zboża i sady. Zesłanie Ducha Świętego w miastach również obchodzono wesoło. W Warszawie znane były zielonoświąteczne zabawy na Bielanach, o których gazeta Wiadomości Warszawskie z 1766 r. donosiła „Z rozkazu JKMMości na Bielanach był bal tak wspaniały, jakiego tu nie pamiętają. Wschody od Wisły na górę, różne bramy, teatr i machiny nowo wystawione, rzęsistym ogniem i piękną inwencją iluminowane, przedziwny ukazywały widok…”.
Adam Białous