Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS 36 proc. Polaków zdecydowanie sprzeciwia się sprowadzaniu do naszego kraju imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Kolejne 35 proc. osób jest wobec tego sceptyczna. Polakom nie podoba się narzucany przez Unię obowiązek przyjmowania muzułmanów.
– Polacy zawsze byli zdystansowani nie tylko wobec osób z odległych krajów i kultur, ale także tych obcokrajowców, którzy mieszkają na terenie Polski – Romów, Litwinów, Białorusinów czy Ukraińców – uważa psycholog prof. Czapiński. Jego zdaniem otwieramy się na inne nacje tylko wtedy gdy się nam to opłaca. Jako przykład podał zatrudnianie ukraińskich sprzątaczek „na czarno”. Wtedy narodowość nie jest przeszkodą.
Wesprzyj nas już teraz!
Zgodnie z unijnymi ustaleniami do Polski trafić ma 2 tysiące uchodźców, którzy nielegalnie przekroczyli Morze Śródziemne i dostali się na południe Europy. Początkowo Bruksela chciała narzucić nam przyjęcie ponad 3,5 tys. osób. Społeczeństwo polskie nie zgadza się jednak z pomysłami Unii Europejskiej, zaakceptowanymi przez rząd Platformy Obywatelskiej. Na pytanie czy Rzeczpospolita powinna obowiązkowo przyjmować imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki 35,8 proc. z nas odpowiedziało „zdecydowanie nie”. Opcję „raczej nie” wybrało 34,4 proc. ankietowanych.
Wśród popierających takie rozwiązanie dominują częściowo przekonani. 21,3 proc. powiedziało „raczej tak”. Zaledwie 2,8 proc. udzieliło odpowiedzi „zdecydowanie tak”. 5,7 proc. Polaków nie ma zdania w tej sprawie. Narzucane przez Unię rozwiązania wyraźnie rozmijają się z oczekiwaniami społeczeństwa.
Warto jednak zauważyć, że w Polsce toczy się walka o przyjęcie dwóch różnych grup emigrantów z państw arabskich – prześladowanych chrześcijan z Syrii, oraz osób uciekających z zupełnie innych powodów z państw północnej Afryki. Dyskusja toczy się w tym samym czasie i Polacy mają prawo być pogubieni. Być może, gdyby Polacy byli przez polskojęzyczne media właściwie informowani, że wyznawców chrześcijan z Syrii w wypadku nie przyjęcia ich do Polski czeka ścięcie głowy, a grupa „oferowana” nam przez Unię to jedynie arabsko-afrykańska nielegalna emigracja zarobkowa.
Źródło: „Rzeczpospolita”
MWł, kra