Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka, Navi Pillay, podała we wtorek, że liczba ofiar śmiertelnych wojny w Syrii zbliżyła się do 70 tys. Zdaniem komisarz, przyczyną takiego stanu rzeczy jest brak reakcji społeczności międzynarodowej.
Każdy dzień w Syrii przynosi ze sobą kolejne mordy i akty przemocy. Pod koniec stycznia Specjalny wysłannik ONZ i Ligi Państwa Arabskich, Lakhdar Brahimi, starał się przekonać władze ONZ do zareagowania na sytuację mającą miejsce w Syrii. – Syria jest stopniowo niszczona, ze szkodą dla całego regionu – powiedział Brahimi w spotkaniu z przedstawicielami Narodów Zjednoczonych.
Wesprzyj nas już teraz!
Choć podczas całej wojny było już kilka przypadków, w których międzynarodowi obserwatorzy głosili zbliżający się koniec rozlewu krwi, to za każdym razem do tej pory mylili się. Jak jednak podał we wtorek portal edition.cnn.com, we wtorek doszło do lokalnego zawieszenia broni w zachodniej miejscowości Tal Kalakh. Nie wiadomo jak długo to zawieszenie broni się utrzyma.
Wojna domowa w Syrii rozpoczęła się w marcu 2011 r. Od tego czasu zginęło ok. 40 tys. osób. Przeciwko prezydentowi Baszarowi al-Assadowi występują radykalne grupy islamskie, popierane m.in. przez Al-Kaidę. Sam Assad należy do mniejszościowej grupy alawitów. Wspierają go mniejszości religijne, w tym chrześcijanie.
Według organizacji Open Doors, zajmującej się pomocą prześladowanym chrześcijanom, wyznawcy Chrystusa w znacznie mniejszym stopniu niż dawniej popierają rządy Assada. Jednak ich wcześniejsze poparcie sprawiło, że narazili się islamskim rebeliantom.
Open Doors informuje, że chrześcijanie obawiają się przejęcia władzy przez fanatyków. Powodem tej troski jest strach, że sytuacja w Syrii będzie zbliżona do tej, jaka panuje np. w Iraku. „Chrześcijanie nie wiedzą, co ich czeka, zwłaszcza jeśli do władzy dojdą fanatycy. Miały już miejsce incydenty, które można interpretować jako sygnały ostrzegawcze przed mającymi nadejść prześladowaniami”- podaje Open Doors.
W rankingu krajów, w których prześladowania chrześcijan są największe, Syria w 2012r. była na 36 miejscu, a aktualnie jest już na miejscu 11.
Źródła: edition.cnn.com / opendoors.pl
Marcin Jendrzejczak