– Debata i rezolucja w Parlamencie Europejskim w sprawie „stref wolności LGBTIQ+” nie ma nic wspólnego ze stanem faktycznym ani ze stanem prawnym – powiedział w środę na antenie TVP Info minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau.
Polityk skomentował debatę w PE na temat praw yzw. osób LGBT. W czwartek PE ma głosować w sprawie rezolucji, zgodnie z którą cała Unia Europejska ma zostać ogłoszona „strefą wolności LGBTIQ+”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Nie ulega wątpliwości, że podejmowana rezolucja i debata prowadząca do podjęcia tej rezolucji w PE nie może być inaczej określona niż jako zbiorowy ideologiczny miraż, bo w rzeczy samej ani ta debata, ani ta rezolucja nie mogą mieć nic wspólnego ani ze stanem faktycznym, ani ze stanem prawnym – mówił Rau. Szef MSZ zacytował raport OBWE, według którego w 2019 r. w Polsce odnotowano 16 „przestępstw pochodzących z nienawiści”, podczas gdy w Holandii było ich 574, Hiszpanii 278, Niemczech 248.
– Ta rezolucja nie będzie rodzić żadnych skutków prawnych, ale jednocześnie dokonuje się pewnej mistyfikacji stanu prawnego, chociażby w Polsce – przecież doskonale wiemy, że wszyscy obywatele RP, każdy i każda z nas cieszą się konstytucyjną ochroną godności i wolności, niezależnie od wszystkich indywidualnych przymiotów, także orientacji seksualnej – mówił szef polskiej dyplomacji.
Źródło: TVP Info, wPolityce.pl
TK