Portal euractiv.com sugeruje, że odejście partii Fidesz premiera Węgier Viktora Orbána z największej frakcji politycznej w UE „otworzyło puszkę Pandory w Parlamencie Europejskim i zaostrzyło apetyt konserwatystów na przekształcenie sceny politycznej.”
Źródło pochodzące z grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (ECR) poinformowało, że frakcja jest otwarta na przyjęcie Fideszu. Węgierska partia opuściła szeregi Europejskiej Partii Ludowej (EPP) radykalnie skręcającej w lewo.
Wesprzyj nas już teraz!
Sugeruje się, że szeregi frakcji EPP, skupiającej m.in. polityków KO z Polski, może opuścić również Słoweńska Partia Demokratyczna (SDS).
Europejska Partia Ludowa określana także jako Europejska Partia Obywatelska to ugrupowanie, w skład którego wchodzą partie proeuropejskie, chadeckie, ludowe, rzekomo konserwatywne, liberalno-konserwatywne. Powstała z inspiracji międzynarodówki chadeckiej w 1976 r. i skupiała 73 partie.
Liderowi SDS, premierowi Słowenii Janezowi Janšie bliżej jest do Orbána niż do Donalda Tuska, który kieruje największą frakcją w Parlamencie Europejskim. ECR właśnie prowadzi rozmowy z Janšą, by przeszedł do ich grupy.
Trzecią stroną, która podobno uczestniczy w rozmowach o przystąpieniu do ECR, jest włoska Liga, obecnie powiązana z Partią Tożsamości i Demokracji Marine Le Pen w Parlamencie Europejskim.
– Warunkiem dołączenia Ligi jest wyrzucenie frakcji Fratelli d’Italia na czele z Giorgią Meloni – podało źródło. Orbán pisał jednak niedawno list do kierownictwa Fratelli d’Italia, wyrażając swoje poparcie i chwaląc wspólne „chrześcijańskie i konserwatywne wartości”.
Meloni irytuje członków frakcji, w tym PiS prorosyjskim nastawieniem i domaganiem się zniesienia sankcji unijnych wobec Rosji. Jej partia ma siedmiu europosłów i jest jedyną siłą opozycyjną wobec rządu premiera Mario Draghiego.
Liga wprowadziła 27 europosłów i weszła w skład rządu koalicyjnego, obejmując trzy stanowiska ministerialne, a także mając dziewięciu z 39 podsekretarzy stanu w rządzie.
Jeśli SDS i Liga rzeczywiście przyłączą się do ECR, straciłyby zarówno EPP, jak i blok „skrajnej prawicy.” – EPP straci kolejnego premiera, a Marine Le Pen zostanie sama w swojej skrajnie prawicowej rodzinie – komentowało źródło.
Matteo Salvini wskazuje jednak, że trwają prace nad stworzeniem nowej frakcji i w tym celu prowadzone są rozmowy z Polakami, Węgrami i innymi osobami.
Według niego „potrzebne jest coś nowego, pracujemy nad stworzeniem czegoś nowego, bo pewien typ Europy, z przestarzałym nastawieniem, nie jest w stanie odpowiedzieć na sytuacje kryzysowe, na potrzeby 2021 roku”.
Minister rozwoju gospodarczego Włoch, Giancarlo Giorgetti chce, aby Liga zastąpiła Forza Italia w EPP.
Źródło: euractiv.com
AS