Wojujące feministki i skrajna lewica znów chcą zmiany nazwy ronda upamiętniającego Romana Dmowskiego na „Rondo Praw Kobiet”. Przeciwnicy polskości, patriotyzmu i idei narodowej zalewają e-mailami skrzynki radnych stolicy. W odpowiedzi powstała petycja #DmowskiZostaje, w której Polacy domagają się pozostawienia tej nazwy w kluczowym punkcie stolicy!
Sygnatariusze petycji przypominają, że Dmowski był wychowawcą pokoleń, mężem stanu, postacią, która odcisnęła piętno na idei polskiej niepodległości. To właśnie lider endecji swoimi umiejętnościami dyplomatycznymi zachwycił nawet niechętnych mu adwersarzy. Podczas Konferencji Paryskiej, wygłaszając swoje przemówienie jednocześnie w języku angielskim i francuskim, reprezentował skutecznie polskie interesy.
Wesprzyj nas już teraz!
Podpisujący słusznie zauważają, że Rondo im. Romana Dmowskiego znajduje się w samym centrum Warszawy, dzięki czemu każdy z polskich obywateli, zwłaszcza tych najmłodszych, a także cudzoziemcy przybywający do naszego kraju, mogą poznawać jego nazwisko. Będzie to stanowić inspirację do poszerzenia wiedzy na temat tego wielkiego Ojca Niepodległości.
KLIKNIJ TUTAJ I PODPISZ PETYCJĘ #DMOWSKIZOSTAJE
To właśnie Roman Dmowski wprowadził najwięcej kobiet do polskiego sejmu po odzyskaniu niepodległości. Polki masowo głosowały na narodową i konserwatywną prawicę podczas wyborów.
Tymczasem feministki twierdzą, że istnienie Ronda im. Romana Dmowskiego budzi kontrowersję i jest zarzewiem konfliktów. Jednak fakty są inne, na co zwracają uwagę sygnatariusze petycji: to właśnie próba zmiany nazwy ronda upamiętniającego postać Ojca Niepodległości, będzie budzić kontrowersje i rozpocznie kolejny konflikt między Polakami.
#DMOWSKIZOSTAJE – WESPRZYJ WAŻNĄ PETYCJĘ DLA WSZYSTKICH POLAKÓW