Jak powszechnie wiadomo, Bayern Monachium z Robertem Lewandowskim wygrał finał Klubowych Mistrzostw Świata. Triumf miał miejsce w Katarze. Mecz sędziował zespół „koedukacyjny” i tu zaczynają się schody i dość niemiła historia dla arbitrów, a właściwe dla sędziujących mecz dwóch kobiet… Okazuje się, że FIFA czasami idzie na dość dalekie kompromisy i zachowuje się dość ambiwalentnie, co do swoich zasad „równości”.
Finał tradycyjnie kończyło wręczanie pucharu i medali. Tegoroczny finał sędziowało 4 mężczyzn i 2 kobiety. Oni też stanęli w szeregu razem z zawodnikami drużyn z Niemiec i Meksyku. „Feminizacja” sędziowania akurat w Katarze sprawiła jednak FIFA spory problem. Szejk Joaan bin Hamad, brat emira Kataru, który gratulował aktorom tego widowiska, paniom sędziom rąk nie podawał, a właściwie nie zrobił z nimi covidowego „żółwika”…
Wesprzyj nas już teraz!
Na filmie widać, że prezes FIFA Gianni Infantino wręczając pamiątki na ceremonii dekoracji, rozmawia chwilę z dwójką kobiet w czarnych strojach, a te są wyraźnie zaskoczone. Odbierają swoje wyróżnienia, ale stojącego dalej szejka Joanna omijają, a ten je ignoruje i nawet na nie patrzy. Według włoskiego aktora i polityka Zielonych Giulio Cavalliego, Infantino miał prosić sędziujące panie, by po prostu „nie denerwowały szejka i uniknęły nieczystego dla niego kontaktu”.
Prawdziwy muzułmanin przecież ręki kobietom nie podaje. Władze federacji piłkarskiej zdają się więc islam i jego zasady wyjątkowo szanować. Odwrotnie, niż gesty krzyża czynione przez piłkarzy, które niezbyt podobały się Międzynarodowej Federacji jeszcze podczas Mundialu w RPA. FIFA wielokrotnie podkreślała, aby nie mieszać futbolu z religią. Światowej federacji nie podobało na przykład, gdy Brazylijczycy modlili się wspólnie na boisku po wygranej z USA w finale Pucharu Konfederacji w RPA w 2009 roku. Problemy miał m.in. Cafu, który zakładał podkoszulek z napisem „Kocham Cię Jezu”, czy Ricardo Kaka za hasło „Należę do Boga” na podkoszulce pod strojem meczowym.
Wymagania szejka-muzułmanina prezes FIFA zdaje się spełniać w lot. Wato przypomnieć, że to Katarze odbędą się Mistrzostwa Świata 2022. Wyjątkowo „poprawna politycznie” federacja jakoś islam i jego zasady akceptuje.
BD
