„Ponieważ papież Franciszek potrafi skutecznie ustanawiać równowagę między różnymi problemami współczesnego świata, posiada wyjątkową pozycję, aby przenieść punkt ciężkości i jeszcze silniej argumentować na rzecz osiągnięcia sprawiedliwości prenatalnej” – pisze na łamach „Catholic Herald” Charles C. Camosy, pisarz i wykładowca Uniwersytetu Fordham w Nowym Jorku.
Popularny autor książek z dziedziny etyki katolickiej wskazuje na konieczność postawienia silniejszego nacisku na problem podmiotowości człowieka w pierwszym okresie życia. Jego zdaniem „zagrożenia dla populacji prenatalnej na całym świecie wzrosły tak bardzo i tak szybko, że pilnie potrzebujemy nowego nacisku na sprawiedliwość prenatalną”.
Wesprzyj nas już teraz!
Aby koncepcja wpisywała się w ramy globalnych programów poprawy jakości życia na świecie, Camosy zwraca uwagę na potrzebę zmiany terminologii w działaniach pro-life w wymiarze ponadnarodowym. Podobnie jak „sprawiedliwość klimatyczna” czy „sprawiedliwość społeczna”, również i „sprawiedliwość prenatalna” wymaga zwrócenia uwagi na potrzeby określonej grupy – w tym przypadku człowieka w fazie płodowej. „Dziecko w okresie prenatalnym obiektywnie zasługuje na taką samą ochronę i wsparcie ze strony prawa i porządku publicznego, jak inne narażone i marginalizowane populacje” – podkreśla etyk.
Zdaniem Camosy’ego, w swojej ostatniej encyklice papież Franciszek nie opisał współczesnego procederu „aborcyjnego ludobójstwa” wystarczająco przekonująco. Podczas gdy we Fratelli tutti zostaje uwypuklona tragedia kobiet zmuszanych do aborcji, to papież „nie wspomniał nawet o zalegalizowanym ludobójstwie wymierzonym w dzieci w wieku prenatalnym: jest to porażka analogiczna do chęci przedstawienia zbioru refleksji na temat globalnych zagrożeń ekologicznych, pomijając chociażby wzmiankę o zmianach klimatycznych”.
Jednak ten fakt, w opinii amerykańskiego profesora nie przekreśla szans Franciszka w przewodzenie antyaborcyjnej krucjacie. Nadzieję na poprawę w tej kwestii dostrzega w ostatnim przemówieniu do przedstawicieli międzynarodowej społeczności w Watykanie, w którym biskup Rzymu zwrócił uwagę na konieczność uznania prawa do życia każdego człowieka, jako fundamentu wszystkich innych praw.
„(…) Pod pretekstem zagwarantowania domniemanych praw podmiotowych, wydaje się, że coraz większa liczba systemów prawnych w naszym świecie odchodzi od niezbywalnego obowiązku ochrony życia ludzkiego na każdym jego etapie” – powiedział papież Franciszek 7 lutego br. do dyplomatów 189 państw świata w Watykanie. „Jeśli pozbawiamy najsłabszego z nas prawa do życia, jak możemy skutecznie zagwarantować poszanowanie każdego innego prawa?” – pytał papież w prawie godzinnym przemówieniu.
Zdaniem Camosy’ego wyraźny rozdział podstawowego prawa do życia od innych subiektywnych praw stanowi w nauczaniu Franciszka solidny fundament, na którym można w nowy sposób koncentrować się w walce na rzecz zapewnienia sprawiedliwości prenatalnej. Natomiast w tej kwestii „jest o wiele więcej do zrobienia, jeśli Ojciec Święty ma odpowiedzieć na znaki czasu” – podkreśla. „Ci z nas, którzy modlą się by Ojciec Święty uczynił sprawiedliwość prenatalną oczywistym i wyraźnym priorytetem swojego pontyfikatu, mają nowy powód do nadziei” – przekonuje amerykański etyk.
Źródło: catholicherald.cu.uk
PR