Wychodząc naprzeciw pogłoskom, że Amazon może planować włączenie treści erotycznych do swojej nowej produkcji umieszczonej w uniwersum „Władcy Pierścieni”, fani twórczości J.R.R Tolkiena wystosowali petycję z prośbą o trzymanie nagości z dala od serialu.
„Dzieła Tolkiena są niezwykle wartościowe i pełne niesamowitej chrześcijańskiej symboliki. Tolkien był gorliwym katolikiem, a jego dziedzictwo nie może zostać splamione nieuzasadnioną nagością nawet w najmniejszym stopniu. Twórczość Tolkiena zawsze była w pro-rodzinna, dlatego należy ją taką utrzymać” – czytamy w treści petycji na stronie change.org.
Wesprzyj nas już teraz!
Trwają prace nad telewizyjną adaptacją trylogii „Władca Pierścieni” J.R.R. Tolkiena. Serial będzie prequelem historii znanych z książki i filmów Petera Jacksona. Premiera pierwszego sezonu ma odbyć się już w tym roku. W październiku 2020 na blogu TheOneRing.net pojawiły się spekulacje, że Amazon planuje wprowadzenie scen o charakterze jednoznacznie seksualnym.
Autorzy artykułu wskazywali na zatrudnienie koordynatora ds. scen intymnych na planie serialu. Zadaniem takich osób jest współpraca przy nagrywaniu pocałunków, scen łóżkowych, a czasem wręcz pornograficznych. Witryna wskazywała również na fakt umieszczenia przez biuro brytyjskiego show „Mam talent” ogłoszenia dla statystów, którzy „czują się dobrze z częściową lub całkowitą nagością”.
W zaproszeniu do castingu nie ma wzmianki o obecnej produkcji Amazona, ale zaznaczono, że plan zdjęciowy znajduje się w Auckland. Natomiast to właśnie „Władca Pierścieni” jest zdecydowanie największą produkcją w okolicy. Niektórzy obserwatorzy jednak wątpią, by Amazon planował skierować produkcję telewizyjną w kierunku np. „Gry o tron”, najpopularniejszego serialu fantasy w historii. Produkcja HBO niemal w każdym odcinku epatowała nagością i wulgarnymi scenami łóżkowymi.
Prace nad serialem „Władca Pierścieni” nadzoruje bowiem Tolkien Estate, który podpisał kontrakt z Amazonem, wymuszający wierność kanonowi Tolkiena. Niejasna pozostaje jednak specyfika ograniczeń nałożonych przez stowarzyszenie. Joseph Pearce, tolkienista, autor i wydawca uważa, że przekazanie projektu firmie Amazon było nierozsądną decyzją od samego początku.
„Niezależnie od autentyczności plotek, że Amazon planuje włączyć sceny pornograficzne do swojej adaptacji Władcy Pierścieni, zawsze było oczywiste, że przyznanie temu materialistycznemu potworowi korporacyjnemu, jakim jest Amazon, prawa do produkcji adaptacji dzieł Tolkiena, było jak oddanie Pierścienia Sauronowi – powiedział w rozmowie z Catholic News Agency.
Źródło: catholicnewsagency.com
PR