Poseł Konfederacji, Artur E. Dziambor we wpisie na Twitterze skrytykował media głównego nurtu, strajkujące przeciw planowanemu przez rząd PiS podnoszeniu podatku od reklam. Zarzucił im hipokryzję.
Dziambor zauważył, że podobnych inicjatyw zabrakło, kiedy drastycznie podnoszono podatki obciążające kieszenie zwykłych ludzi.
Wesprzyj nas już teraz!
„A gdzie byliście, gdy podnoszono akcyzę na alkohol i papierosy, wprowadzano podatek cukrowy, likwidowano ulgę abolicyjną, wprowadzano podwójne opodatkowanie spółek komandytowych, itd.? Gdzie jesteście gdy niszczą polskie firmy? Teraz, gdy bezpośrednio w was uderzają, to jedność” – napisał poseł Konfederacji.
A gdzie byliście, gdy podnoszono akcyzę na alkohol i papierosy, wprowadzano podatek cukrowy, likwidowano ulgę abolicyjną, wprowadzano podwójne opodatkowanie spółek komandytowych, itd.? Gdzie jesteście gdy niszczą polskie firmy? Teraz, gdy bezpośrednio w was uderzają, to jedność. https://t.co/MIhDNn5Fjj
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) February 10, 2021
„Ale jak widzę PiSowców cieszących się, że prywatne media, które nie służą ich propagandzie, dziś protestują, co za ludzie… Przesadziłem dziś z krytyką, to nie czas by im wypominać inne sprawy. Dziś najważniejsze jest, by rząd wycofał się z tego skandalicznego pomysłu” – dodał w kolejnym wpisie.
Od środy trwa protest „niezależnych mediów”, pomstujących na działania rządu. W ramach strajku nie działają niektóre portale, telewizje i stacje radiowe. Wprowadzony pod pretekstem COVID-19 podatek (nazwany „składką”) ma obciążać przychody z reklam, a podatnikami mają być nadawcy telewizyjni i radiowi, kina, właściciele sieci billboardów, wydawcy prasy oraz operatorzy platform internetowych.
Źródło: Twitter.com / rp.pl
PR