Musimy zawalczyć o każdego młodego człowieka, bo tak wiele młodzieży dało się zwieść przewrotnej ideologii. Nawet dzieci zostały zdeprawowane przez wulgarne i barbarzyńskie hordy wylewające się na ulicach i wspierane przez mainstreamowe media. Prośmy Królową o mężne wyznawanie wiary, odwagi, nie bójcie się – apelował z Jasnej Góry do polskich kibiców ich duszpasterz, ksiądz Jarosław Wąsowicz.
Wesprzyj nas już teraz!
Ze względu na pandemię wzięła w niej udział tylko delegacja, a znaczna część kibiców wzięła udział w modlitwie w 40 różnych kościołach w Polsce i za granicą.
– W tym roku kibicowska pielgrzymka dedykowana była bohaterom narodowym – w 70. rocznicę śmierci Łukaszowi Cieplińskiemu, jednemu z dowódców Armii Krajowej i w 120. rocznicę urodzin rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu, wybitnemu działaczowi Polskiego Podziemia, który zasłynął dobrowolnym pobytem w Auschwitz – powiedział ksiądz Jarosław Wąsowicz, jeden z inicjatorów pielgrzymki.
Jak zauważył, „to środowisko od wielu lat przywraca pamięć o naszych zapomnianych bohaterach, oni są dla nas ważni i korzystając z ich doświadczenia, z ich świadectwa życia, chcemy dzisiaj także budować taką Polskę o jakiej oni marzyli”.
Kibice utworem w wykonaniu Pawła Piekarczyka, polskiego artysty wykonującego poezję śpiewaną, zasłużonego w działalności na rzecz przywracania pamięci o ofiarach zbrodni systemów totalitarnych, oddali też hołd arcybiskupowi Antoniemu Baraniakowi, którego pracownicy Urzędu Bezpieczeństwa przesłuchiwali aż 145 razy. Torturami chcieli wymusić zeznania obciążające kardynała Stefana Wyszyńskiego. Pomimo okrutnego traktowania, hierarcha nie złamał się i do końca był wierny Kościołowi.
W pielgrzymce wzięła udział Zofia Noceti-Klepacka, windsurferka, olimpijka i mistrzyni świata, fanka Legii Warszawa. – Mam napięty grafik sportowy, bardzo dużo mamy wyjazdów, szczególnie teraz, gdy igrzyska już za siedem miesięcy, ale cieszę się, że w tym roku mogę, pomimo dziwnych czasów pandemii, tutaj być – powiedziała.
W kazaniu ksiądz Jarosław Wąsowicz przypomniał, że także w trudnych doświadczeniach pandemii Bóg nie pozostawił kibiców samych sobie. – To dzięki Bożym natchnieniom znaleźliśmy rozwiązanie, by prosić Go o błogosławieństwo dla nas i naszej Ojczyzny. To, że łączymy się duchowo, że w 40 miejscach odprawiane są teraz Msze święte, to prawdziwy cud – mówił kaznodzieja.
Odnosząc się do hasła pielgrzymki „Bóg Cię widzi”, salezjanin zachęcał, aby wszyscy mieli to przekonanie, że Pan Bóg pochyla się nad naszą codziennością, że jest czułym i troskliwym Ojcem. – Bóg nas widzi i niczego się przed Nim nie ukryje, zachęca nas, byśmy zwłaszcza wtedy, gdy popełniamy błędy, gdy zbaczamy z drogi, oddawać się Mu, bo na Nim się nie zawiedziemy – mówił.
Ksiądz Wąsowicz podkreślił, że trzeba dziś „uczyć się obrony życia i chrześcijańskich wartości od nauczycieli, którzy czerpali wzory z nauki Jezusa Chrystusa”. – Do nich należeli także Witold Pilecki, nazwany świętym polskiego patriotyzmu. On żył obecnością Boga w codzienności, umiał poświęcić wszystko dla innych, w obozie walczył o godność ludzką, dając heroiczne świadectwo miłości bliźniego. Podobnej postawy uczy nas Łukasz Ciepliński, który w grypsach pisał: odbiorą mi tylko życie, a to nie jest najważniejsze, cieszę się, że będę zamordowany jako katolik za wiarę świętą, jako Polak za Polskę niepodległą i szczęśliwą, jako człowiek za prawdę i sprawiedliwość. Wierzę, dziś bardziej niż kiedykolwiek, że idea Chrystusowa zwycięży i Polska niepodległość odzyska, a pohańbiona godność ludzka zostanie przywrócona – mówił kaznodzieja.
Podkreślał także, że „nie możemy być bierni, nie możemy ustąpić ani na krok w walce o życie, zwłaszcza dzieci nienarodzonych, naszych braci i sióstr dotkniętych chorobami czy niepełnosprawnościami, którzy sami nie mogą sprostać wyzwaniom, jakie niesie ich trudne życiowe doświadczenie”.
– Musimy zawalczyć o każdego młodego człowieka, bo tak wiele młodzieży dało się zwieść przewrotnej ideologii, nawet dzieci, zostały zdeprawowane przez wulgarne i barbarzyńskie hordy wylewające się na ulicach i wspierane przez mainstreamowe media – mówił. – Prośmy Królową o mężne wyznawanie wiary, odwagi, nie bójcie się – zakończył duszpasterz kibiców.
Inicjatorzy pielgrzymki podkreślają, że choć dzisiaj, jak nigdy wcześniej, zorganizowanie kibicowskiej pielgrzymki wymagało wiele wysiłku, to dawanie świadectwa o wierności Polski – Chrystusowi jest wielkim wyzwaniem i domaga się zjednoczenia różnych grup i środowisk.
Źródło: KAI
RoM