Po tym jak amerykańskie władze rozpoczęły postępowania kryminalne przeciwko chińskim obywatelom, dotyczące szpiegostwa przemysłowego i technologicznego, USA opuściło już ponad tysiąc naukowców Państwa Środka.
O sprawie poinformował John Demers, szef wydziału ds. bezpieczeństwa narodowego Departamentu Sprawiedliwości. Jak mówił, jeszcze we wrześniu amerykańskie władze cofnęły wizy ponad 1000 obywatelom chińskim. Działania te podjęto w oparciu o zarządzenie prezydenta dotyczące studentów i naukowców „uważanych za zagrożenie dla bezpieczeństwa”.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem Departamentu Sprawiedliwości, „nowa grupa” Chińczyków ma mieć powiązania z chińską armią. Osoby te miały opuścić USA po tym jak FBI przeprowadziło w ponad 20 miastach akcję przesłuchań. W tym czasie zamknięty też został chiński konsulat w Houston.
Demers uważa, że tylko Chińczycy „mają możliwości, zdolności i wolę” podejmowania działalności szpiegowskiej na taką skalę, jaką zaobserwowały w ostatnich latach amerykańskie służby. Obecnie, chińscy agenci mają już interesować się przyszłą administracją Joe Bidena.
Źródło: naszdziennik.pl
MA