Sporych rozmiarów baner ogólnopolskiego strajku kobiet – z czerwoną błyskawicą i hasłem „Nigdy nie będziesz szła sama” umieszczony został na kopcu Piłsudskiego w Krakowie. Feministki piszą o trwającej wojnie i solidarności, m.in. z „osobami potrzebującymi aborcji”.
Baner na zboczu kopca rozwinięto w niedzielę. Akcja jest elementem protestów po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, który uznał aborcyjną przesłankę eugeniczną za niezgodną z ustawą zasadniczą. Wyrok wciąż nie został opublikowany.
Wesprzyj nas już teraz!
Motywacje działań strajku kobiet porażają. Mowa bowiem m.in. o solidarności z „osobami potrzebującymi aborcji” (strajk nie kryje, że walczy o prawo do tego, aby dzieci w łonach matek mogły być zabijane na życzenie), czy z „represjonowanymi” organizatorkami strajków.
„W ten sposób Strajk Kobiet chce przypomnieć, że wojna trwa, ale najważniejsza jest solidarność: z kobietami w Polsce, z osobami potrzebującymi aborcji, z wszystkimi osobami w ciąży, które boją się po orzeczeniu pseudo-Trybunału Konstytucyjnego, z uczestnikami i uczestniczkami strajków, masowo ostatnio spisywanymi przez policję, z mniejszymi miastami, gdzie organizatorki protestów są represjonowane, z osobami LGBT, z ofiarami księży-pedofilów” – czytamy w komunikacie.
Strajk kobiet twierdzi, że to dopiero początek, choć protesty uliczne wygasły, bo feministki organizują się „oddolnie, wspieramy, dzielimy się pomysłami i działamy”. Ich uwagę obecnie przykuwa najbliższe posiedzenie Sejmu, na którym może ruszyć procedowanie prezydenckiego projektu zmieniającego nieco obecną przesłankę eugeniczną – nie ma na to zgody strajku kobiet.
Trzeba dodać, że prace w Sejmie nad projektem zostały wstrzymane, a komisje sejmowe, które miały pracować na propozycji prezydenckiej zamierzają poczekać na publikację wyrku TK i pisemne uzasadnienie wyroku.
Warto przypomnieć, że po aktach wandalizmu (zniszczenia budynków kościelnych), przerywaniu nabożeństw czy wulgarnych protestach strajk kobiet na cel obrał sobie miejsca symboliczne. Tym razem był to kopiec Piłsudskiego w Krakowie. Kilka dni wcześniej feministki swój baner wywiesiły na Krzyżu na Giewoncie, czym także „pochwaliły” się w mediach społecznościowych. W związku z tą akcją do Prokuratury Rejonowej w Zakopanem wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
Źródło: dziennikpolski24.pl, pch24.pl
MA
Pozdrawiamy z kopca Piłsudskiego, gdzie dziś przypomniałyśmy, że #NigdyNieBędzieszSzłaSama! Wojna trwa, ale…
Opublikowany przez Ogólnopolski Strajk Kobiet – Kraków Niedziela, 15 listopada 2020