Nielegalna aborcja nie leży w gestii zainteresowania państwa polskiego? Wynika to z informacji Ministerstwa Sprawiedliwości, które podało, że w ciągu ostatnich 20 lat nikt nie trafił do więzienia z tego powodu. O sprawie pisze w mediach społecznościowych Marcin Musiał.
„Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało właśnie, że w ciągu ostatnich 20 lat nikt nie trafił do więzienia za nielegalną aborcję. Podkreślono także, że nie są planowane żadne zmiany w tym zakresie gdyż służby państwowe koncentrują się na zwalczaniu poważnej przestępczości, a nie aborcji” – czytamy we wpisie Marcina Musiała na Facebooku.
Wesprzyj nas już teraz!
„Dzięki temu oficjalnemu przyzwoleniu służb państwowych aborcyjna mafia w Polsce od dawna cieszy się swobodą i beztroską działania. Proceder zachęcania kobiet do aborcji oraz handel nielegalnymi pigułkami poronnymi kwitnie w najlepsze i jest szeroko reklamowany zarówno w internecie, jak w proaborcyjncyh mediach polskojęzycznych. Publicznie znana jest także tożsamość osób uwikłanych w ten przestępczy proceder. W sieci pełno jest relacji z dokonywanych w domach aborcji za pomocą pigułek” – alarmuje.
Musiał podaje drastyczne szczegóły całego procederu. Opisuje, co dzieje się z dzieckiem, gdy kobiety zaaplikują pigułki poronne i gdzie ostatecznie ląduje jego ciało. „W ten sposób morduje się tysiące polskich obywateli rocznie. Do tej pory tylko jedna osoba została skazana w tej sprawie. To Mariusz Dzierżawski, założyciel Fundacji Pro-Prawo do życia, który rok temu usłyszał prawomocny wyrok sądu za ujawnienie kulis działania aborcyjnych przestępców. Tymczasem bandyci wciąż są bezkarni, a władza toleruje ich aktywność” – czytamy.
Zdaniem Musiała, dla rządzących nad Wisłą „zwykli Polacy, a zwłaszcza Polacy w łonach matek, to ludzie drugiej kategorii lub w ogóle podludzie, niewarci ochrony i poświęcania uwagi”. I jak dodaje, ich ratunkiem zajmują się obecnie tylko niezależne organizacje, m.in. Fundacja Pro-Prawo do życia, która prowadzi ogólnopolską akcję Stop Pigułce Śmierci.
Celem tych działań jest docieranie do Polaków z prawdą o działaniu aborcji pigułkowej oraz odkłamywanie propagandy reklamowej aborcyjnej mafii. Autor publikuje też zdjęcie bilbordu ukazującego ciało dziecka zamordowanego za pomocą pigułki oraz cytat z forum należącego do aborcyjnej mafii, będący fragmentem relacji z dokonywanej w domu aborcji. „Aborcjonistka, doradzająca kobiecie co zrobić ze zwłokami zabitego dziecka, wciąż jest na wolności i do dzisiaj nie usłyszała zarzutów” dodaje Musiał.
Źródło: Facebook.com
MA