7 kwietnia 2020

Świat po pandemii: nowy ład, ścisła integracja i powszechna walka z chorobami zakaźnymi

(Marsha Miller / Public domain)

Były sekretarz stanu USA i doradca ds. bezpieczeństwa narodowego za prezydentów Nixona i Forda, Henry A. Kissinger zarysował na lamach „The Wall Street Journal” panoramę, jak zmieni się porządek światowy w związku z pandemią COVID-19.

 

Kissinger odpowiada m.in. za nawiązanie stosunków dyplomatycznych między Stanami Zjednoczonymi a Chinami w 1987 r. Jest globalistą od zawsze broniącym ściślejszej integracji państw. „Rzeczywistość jest taka, że ​​świat nigdy nie będzie taki sam po koronawirusie” – wskazał podobnie jak wielu innych analityków. „USA muszą chronić swoich obywateli przed chorobami, rozpoczynając pilne prace nad planowaniem nowej epoki” – dodaje.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Surrealistyczna atmosfera pandemii COVID-19 przypomina, jak czułem się jako młody człowiek w 84. Dywizji Piechoty podczas bitwy o Ardeny” – napisał Kissinger. Jako syn niemieckiej rodziny żydowskiej przyłączył się do II wojny światowej. Bitwa o Ardeny rozpoczęła się 16 grudnia 1944 r. i trwała ponad rok, aż do 25 stycznia 1945 r. Była to ostatnia duża kontrofensywa na froncie zachodnim.

 

„Teraz, podobnie jak pod koniec 1944 r., istnieje poczucie pełnego niebezpieczeństwa, skierowanego nie wobec jakiejkolwiek konkretnej osoby, ale uderzającego losowo i siejącego spustoszenie” – pisze alarmistycznie Kissinger. Zwrócił on jednak uwagę, że istnieje różnica między przeszłością a naszymi czasami, wyjaśniając, że podzielona sporami Ameryka obecnie potrzebuje „skutecznego i dalekowzrocznego rządu”, by pokonać „przeszkody niespotykane o skali i zasięgu globalnym”.

 

Kissinger wieszczy, że – mimo podjętych działań przez kraje, wierzące, że same są w stanie poradzić sobie z różnymi nieszczęściami – po zakończeniu epidemii COVID-19 należy spodziewać się upadku instytucji w większości państw. Po prostu skompromitują się.  

 

96-letni polityk dodał, że wirus nie zna granic, chociaż światowi przywódcy starają się rozwiązać kryzys, głównie na szczeblu krajowym. Kluczem zaś jest jeszcze ściślejsza współpraca międzynarodowa. „Chociaż atak na zdrowie ludzkie będzie – miejmy nadzieję – tymczasowy, wywołany przez niego wstrząs polityczny i gospodarczy może trwać przez pokolenia” – wyjaśnił, dodając, że liberalny porządek świata może być zagrożony. „Pandemia wywołała anachronizm, odrodzenie miasta otoczonego murami w czasach, gdy dobrobyt zależy od globalnego handlu i przemieszczania się ludzi”. Następnie podkreślił, że Stany Zjednoczone powinny przewodzić wysiłkom na rzecz ochrony wartości epoki oświecenia.

 

Opisując wysiłek podobny do Planu Marshalla i Projektu Manhattan, Kissinger proponuje udoskonalenie trzech „domen” w budowaniu świata postwirusowego.

 

Po pierwsze, Ameryka musi „wzmocnić globalną odporność na choroby zakaźne”, opracowując nowe „technologie kontroli zakażeń i współmierne szczepionki w dużych populacjach”.

 

Po drugie konieczne jest „uleczenie ran światowej gospodarki” poprzez interwencjonistyczne programy rządów, mające na celu złagodzenie chaosu.

 

Po trzecie państwa winny wyzbyć się autonomii narodowej i zamiast tego „strzec zasad liberalnego porządku światowego”, tj. świata zintegrowanego politycznie i gospodarczo, w którym narody poddają się władzy regionalnej oraz organom międzynarodowym.

 

Zdaniem politologa, brak zachowania liberalnego porządku „może podpalić świat”.

 

Źródło: wsj.com, donga.com

AS

 

 

Polecamy także nasz e-tygodnik.

Aby go pobrać wystarczy kliknąć TUTAJ.

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 031 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram