Przedstawiciele Centrum Życia i Rodziny przekazali Rektorowi Uniwersytetu Śląskiego ponad 33 tys. podpisów poparcia dla postawy prof. Ewy Budzyńskiej, która broniąc małżeństwa i rodziny, została oskarżona o „homofobię”. W związku z jej wypowiedzią, Rzecznik Dyscyplinarny uczelni wszczął postępowanie i zażądał ukarania pani profesor. Decyzja w tej sprawie zapadnie w piątek.
Prof. Ewa Budzyńska to nauczyciel akademicki z sukcesami i wieloletnim stażem pracy. Podczas zajęć poświęconych „Międzypokoleniowym więzom w rodzinach światowych”, mówiła o rodzinie w kontekście nauki chrześcijańskiej. W trakcie swojego wykładu, człowieka w prenatalnej fazie rozwoju nazwała zgodnie z prawdą „dzieckiem”. Przytoczyła również badania naukowe, wskazujące na negatywne skutki wychowywania dzieci przez pary osób tej samej płci, a także wyraziła swój negatywny stosunek do eutanazji.
Wesprzyj nas już teraz!
Prof. Ewa Budzyńska stając w obronie rodziny jako związku kobiety i mężczyzny spotkała się
z oskarżeniami o „homofobię”, a także „antysemityzm”. Za sprawą grupy studentów, sprawa trafiła do Rzecznika Dyscyplinarnego Uniwersytetu Śląskiego, który skierował wniosek
o ukaranie prof. Budzyńskiej.
W obronie odważnej i powołującej się na badania naukowe prof. Ewy Budzyńskiej stanęło ponad 33 tys. osób, którzy podpisali petycję przygotowaną przez Centrum Życia i Rodziny oraz Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, dostępną pod adresem: www.bronmyprofesor.pl. We czwartek wszystkie podpisy zostały złożone w sekretariacie Rektora Uniwersytetu Śląskiego prof. Andrzeja Kowalczyka.
Kazimierz Przeszowski, wiceprezes Centrum Życia i Rodziny podkreśla, że złożenie podpisów to symboliczny sprzeciw wobec nieuczciwego traktowania zasłużonych akademików, a także wyraz poparcia dla obrony wolności słowa na uniwersytetach i uczelniach wyższych.
– Oskarżenia wobec prof. Ewy Budzyńskiej to prawdopodobnie część kampanii zastraszania wykładowców uniwersyteckich, którzy stają w obronie rodziny oraz chcą dyskusji i polemiki
z postulatami przedstawicieli ruchu LGBT oraz zwolennikami ideologii gender – mówi Kazimierz Przeszowski. – Złożenie podpisów w sekretariacie Rektora Uniwersytetu Śląskiego to także akt stanowczego żądania ze strony ponad 33 tys. osób, aby władze uczelni przeprosiły prof. Ewą Budzyńską i odrzuciły wniosek o ukaranie jej karą dyscyplinarną – tłumaczy wiceprezes Centrum Życia i Rodziny.
Posiedzenie komisji dyscyplinarnej w sprawie prof. Ewy Budzyńskiej zaplanowano na 31 stycznia br. Rzecznik Dyscyplinarny Uniwersytetu Śląskiego prof. Wojciech Popiołek zażądał ukarania pani profesor dyscyplinarną naganą.
„Uniwersytet Śląski powinien być ostoją wolności słowa i swobody prowadzenia badań naukowych oraz przykładem stosowania jednakowych standardów i wymogów etycznych wobec wszystkich członków społeczności akademickiej, a nie trybuną propagandową agresywnych grup lobbystycznych czy ideologii uderzających w małżeństwo i rodzinę” – czytamy w treści apelu do Rektora Uniwersytetu Śląskiego, dostępnego pod adresem www.bronmyprofesor.pl.
CŻIR