Papież Franciszek przyjął na prywatnej audiencji amerykańskiego jezuitę o. Jamesa Martina, krytykowanego ostatnio przez biskupów za swe poglądy na temat posługi duszpasterskiej wśród „katolików LGBT”.
Rozmowa w papieskiej bibliotece w Pałacu Apostolskim trwała pół godziny. – Byłem bardzo poruszony swoim spotkaniem z prawdziwym pasterzem – powiedział po audiencji o. Martin.
Wesprzyj nas już teraz!
Nie ujawniając, co usłyszał od Franciszka, jezuita wyznał jedynie, że podzielił się z nim „doświadczeniami katolików LGBT na całym świecie, ich radościami i nadziejami, bólami i troskami”. – Mówiłem także o mojej posłudze wśród nich i o tym, jak czują się wykluczeni – stwierdził o. Martin. Dodał, że jego zdaniem audiencja była „wyrazem troski Ojca Świętego o społeczność LGBT”.
Dear friends: Today Pope Francis received me for a private 30-minute audience in the Apostolic Palace, where I shared with him the joys and hopes, and the griefs and anxieties, of LGBT Catholics and LGBT people worldwide. I was so grateful to meet with this wonderful pastor.
— James Martin, SJ (@JamesMartinSJ) September 30, 2019
W ostatnim czasie niektórzy amerykańscy hierarchowie – między innymi abp Charles Chaput z Filadelfii i bp Thomas Paprocki ze Springfield – skrytykowali o. Martina, który w swej pracy duszpasterskiej nie koryguje ich zachowań seksualnych, co może prowadzić do fałszywego i groźnego przekonania, że wynaturzona aktywność seksualna nie jest grzeszna. Biskupi zwracają uwagę na zwodniczy charakter głoszonego przez o. Martina przekonania, wyrażonym w niedawno wydanej książce zatytułowanej Building a Bridge („Budując most”), że środowisko LGBT może „ubogacić” Kościół i wiarę chrześcijan. Według jezuickiego magazynu „America”, przed audiencją dla o. Martina papież przeczytał tę książkę.
Od 2017 roku ojciec James Martin jest konsultorem watykańskiej Dykasterii ds. Komunikacji.
Źródło: KAI, własne.
RoM
Przeczytaj również:
Ojciec Martin SJ: Są w Kościele „dwa wielkie trendy” sprzyjające homoseksualistom
Skandal na Światowym Spotkaniu Rodzin. Homopropaganda tuż przed wizytą papieża