„Poprzez agresywną propagandę ideologii LGBT w imię tak zwanej „tolerancji” i „postępu” wyśmiewa się i szydzi z największych dla nas świętości. Równocześnie przymusza się ludzi, w tym także osoby wierzące, do propagowania ideologii LGBT” – pisze abp Marek Jędraszewski w liście pasterskim „Totus Tuus”.
Hierarcha zwraca uwagę na zagrożenia płynące ze strony działań prowadzonych w imię „tolerancji” i „postępu”. Podkreśla, że poprzez agresywną propagandę LGBT szydzi się z wartości Kościoła i chrześcijaństwa. Abp Jędraszewski dodaje, że łamie się przy tym wolność sumienia ludzi. „Nakłania się ich do tego, aby odchodzili oni od zasad wyznawanej przez siebie chrześcijańskiej wiary” – podkreśla. Hierarcha pisze również o zagrożeniach płynących ze strony ideologii gender oraz niebezpieczeństwach związanych z wprowadzeniem do szkół tzw. edukacji seksualnej.
Wesprzyj nas już teraz!
Metropolita krakowski zauważa w liście pasterskim, że odzyskanie przez Polskę niepodległości nie oznacza, że raz na zawsze skończyły się zmagania o wolność, gdyż jest ona darem wymagającym konieczności kolejnych starań o jej zachowanie. Hierarcha dodaje, że w dzisiejszych czasach pojawiły się nowe zagrożenia o charakterze totalitarnym, których źródłem jest odrzucenie Boga.
„W konsekwencji tego odrzucenia głosi się zupełnie nową wizję człowieka, która sprawia, że staje się on karykaturą samego siebie. W ramach ideologii gender usiłuje się bowiem zatrzeć naturalne różnice między kobietą a mężczyzną. Co więcej, poprzez agresywną propagandę ideologii LGBT w imię tak zwanej „tolerancji” i „postępu” wyśmiewa się i szydzi z największych dla nas świętości” – podkreślił abp Marek Jędraszewski. Hierarcha dodaje, że współczesne ograniczenie wolności sumienia przypomina totalitarne czasy PRL-u, kiedy „awanse społeczne były zagwarantowane jedynie dla członków komunistycznej partii, a osoby wierzące były traktowane jako obywatele drugiej kategorii”.
Hierarcha dodaje, że kolejnym przejawem „ofensywy anty-moralności” jest wprowadzanie do szkół i przedszkoli zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia, dotyczących edukacji seksualnej. Jak podkreśla metropolita krakowski, zarówno zgoda na wprowadzenie tego programu, jak i bierność wobec takich praktyk, stanowią wielkie zagrożenie dla ludzi, rodzin, społeczeństw i narodów. Zdaniem arcybiskupa każdy człowiek, tak jak Jan Paweł II, powinien spłacić swój narodowy dług wobec bohaterów oddających życie za Ojczyznę, ale również wobec przyszłych pokoleń Polaków.
„Jest to zwłaszcza obowiązek rodziców, którym przede wszystkim powinno zależeć na szczęściu i pomyślności ich dzieci. I na odwrót: jeśli rodzice z obojętnością, a co gorsza z aprobatą, będą patrzyli zarówno na wspomniane wyżej programy, jak i na tych, którzy je lansują i popierają, to z wielkim prawdopodobieństwem możemy stwierdzić, że ich własne dzieci staną się ofiarami ideologii gender, LGBT i Karty WHO. A dla rodziców szczerze kochających swe dzieci nie może być większej tragedii” – podkreślił abp Marek Jędraszewski.
Źródło: KAI, diecezja.pl
WMa