Synod Amazoński będzie miał duży wpływ także na Kościół w Europie – zapewnia kard. Reinhard Marx. Zdradza ponadto, że Niemcy chcą dalej pracować nad wprowadzeniem w Kościele interkomunii z protestantami.
W czwartek 26 września zakończyło się zebranie plenarne Konferencji Episkopatu Niemiec w Fuldzie. Na oficjalnej stronie Episkopatu opublikowało całość kilkunastostronicowego wystąpienia przewodniczącego, kard. Reinharda Marxa. Sprawdziliśmy, co niemieccy liberałowie szykują dla Kościoła.
Wesprzyj nas już teraz!
Kardynał Marx skomentował w swoim wystąpieniu głośny list, jaki do niemieckich katolików wysłał papież w sprawie Drogi Synodalnej. W ocenie Marxa, który powołał się tu na nuncjusza apostolskiego w Niemczech, abp. Nikolę Eterovicia, Ojciec Święty dostrzega, że nadszedł czas wielkich zmian.
– Papież Franciszek stwierdza jasno, że stoimy u progu przełomu dziejowego, w obliczu którego dyskusje są uprawnione i konieczne. Zachęca do kroczenia Drogą Synodalną i patrzenia w przyszłość z ufnością i chrześcijańską nadzieją – mówił Marx, referując wystąpienie, jakie na zebraniu plenarnym wygłosił abp Eterović.
Następnie przekonywał, że Rzym daje Drodze Synodalnej zielone światło.
– Dla Drogi Synodalnej nie ma w Rzymie znaku stop i stąd będziemy nią iść dalej. To wynik [moich] rozmów w Rzymie – stwierdził dosłownie. Odniósł się do swojej niedawnej obecności w Watykanie, gdzie rozmawiał osobiście z papieżem oraz z członkami watykańskich kongregacji, przekonując o całkowitej prawomocności niemieckich zamierzeń.
Marx zapewnił, że Droga Synodalna przyniesie ze sobą konkretny przełom. – Jesteśmy świadomi tego, że Droga Synodalna zmieni Kościół. Proces synodalny bez reform jest nie do pomyślenia – powiedział.
– Dyskusji podlegają pojęcia ewangelizacji, teologia Ludu Bożego, znaczenie znaków czasu w świetle Ewangelii jako źródeł poznawczych – mówił następnie.
Powyższe tematy są poruszane obok czterech wielkich zagadnień Drogi Synodalnej: celibatu, moralności seksualnej, podziału władzy w Kościele, roli kobiet.
Następnie przewodniczący niemieckiego Episkopatu mówił o Synodzie Amazońskim, w którym weźmie zresztą osobisty udział.
– Podobne synody specjalne dla określonych regionów świata odbywały się w 2010 roku w sprawie Bliskiego Wschodu oraz w 2009 roku w sprawie Afryki. Na nadchodzącym synodzie mają zostać odnalezione nowe drogi ewangelizacji oraz odpowiedzi na kryzys ekologiczny w Amazonii – powiedział.
Jak stwierdził, Synod Amazoński jest jednak pod pewnym względem wyjątkowy.
– Szczególność tego synodu polega na tym, że w jednym regionie ma zostać skonkretyzowane to, co papież Franciszek zamyślił dla całego Kościoła w encyklice Laudato si’ (2015). I tak dokument przygotowawczy problematyzuje społeczne i ekologiczne skutki eksploatowania surowców jak drewno, ropa, gaz i metale szlachetne. Dyskusja obejmie także pożary, konflikty, wypędzenia rdzennych ludów i monokultury. Wewnątrzkościelne tematy to rdzenne tradycje i duszpasterstwo w trudno dostępnych regionach – wskazał.
Marx jest przekonany, że Synod Amazoński zmieni także Kościół katolicki w Europie.
– Choć synod tematycznie odnosi się do określonego regionu w Ameryce Południowej, zalecenia sformułowane w dokumencie przygotowawczym wykraczają poza obszar geograficzny, częściowo dotykając całego Kościoła lub odnosząc się do przyszłości planety. Dzięki temu ścieżki duszpasterstwa w obszarze Amazonii mogą wskazywać kierunek malejącym Kościołom w Europie. Watykan podkreśla jednak słusznie, że rozwiązania z Ameryki Łacińskiej nie dadzą się po prostu kopiować – wskazał hierarcha.
Dalej purpurat odniósł się do dialogu ekumenicznego. Mówił z zadowoleniem o dopuszczeniu do Komunii świętej niektórych protestantów, co Niemcy uczynili w roku 2018 za zgodą papieża Franciszka. Wyrażał nadzieję, że to nie koniec.
– Im bliżsi jesteśmy sobie na ekumenicznej drodze zbliżenia, tym większa jest nadzieja na wspólnotę Stołu Pańskiego. W oczekiwaniu na trzecie Ekumeniczne Spotkanie Katolików to życzenie jest wyrażane jeszcze silniej – powiedział.
Następnie odwołał się do pisma, jakie 11 września ogłosiła wspólnie grupa niemieckich teologów katolickich i ewangelickich. W tekście „Wspólnie przy Stole Pana”mówi się o rzekomym braku teologicznych przeszkód na drodze do interkomunii.
– Ten głos ma w sobie wielki ładunek i zachęca do tego, by dalej pracować przy tej problematyce i szukać właściwych rozwiązań – stwierdził kardynał Marx.
Źródło: dbk.de
Pach