Europo, nie możesz żyć bez Chrystusa – przypomniał na Jasnej Górze biskup Antoni Długosz z Częstochowy. Z udziałem ponad 10 tysięcy osób odbyła się tam pielgrzymka Żywego Różańca.
Wspólnota powstała z inicjatywy Sługi Bożej Pauliny Jaricot, która zachęcała, zwłaszcza pracowników fabryk, do odmawiania codziennie jednej tajemnicy Różańca. Spotkanie zainaugurowało drugi rok przygotowania do 200. rocznicy „narodzin” róż i modlitw o beatyfikację założycielki.
Wesprzyj nas już teraz!
Ks. Jacek Gancarek, moderator krajowy Żywego Różańca przypomniał, że wielkie wyzwanie Pauliny Jaricot, które dała nam wszystkim, to, to by uczynić Różaniec modlitwą wszystkich. – To była rzeczywiście niesamowita uniwersalna myśl założycielki, żeby docierać do wszystkich grup, wspólnot, by właśnie ta modlitwa stała się niejako codziennym chlebem dla wszystkich – powiedział kapłan.
Biskup Antonii Długosz w homilii podkreślał, że różaniec to oręż, która zbawia. Zachęcał by „walczyć” nim i w Polsce, i w Europie.
O tym, że modlitwa różańcowa jest wielką siłą każdego z nas i siłą całego Kościoła przekonują na #JasnaGóra uczestnicy 7.piel. Żywego Różańca. Wspólnotę założyła Paulina Jaricot, która zachęcała do odmawiania codziennie jednej tajemnicy różańca. Przybyło ponad 10 tys. osób. pic.twitter.com/zRujAdP8P7
— JasnaGoraNews (@JasnaGoraNews) 1 czerwca 2019
„Żywy Różaniec” jest wspólnotą osób, które w duchu odpowiedzialności za Kościół i świat i w wielkiej prostocie otaczają modlitewną opieką tych, którzy najbardziej jej potrzebują i są wskazani zwłaszcza w Papieskich Intencjach Apostolstwa Modlitwy.
Na Jasnej Górze przez ostatnie 9 dni zanoszona była Modlitwa o błogosławione owoce papieskiej pielgrzymki w Rumunii, a zwłaszcza spotkania z wiernymi w sanktuarium maryjnym w Csíksomlyó, gdzie w sobotę przebywa Franciszek. W tamtejszym sanktuarium znajduje się kopia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, a nieopodal posługują paulini. To miejsce zawierzenia przede wszystkim dla Węgrów, którzy w XVI w. wybudowali je w podziękowaniu za ocalenie wiary i złożyli śluby trwania w wierze ojców. W uroczystościach pod przewodnictwem papieża udział wziął przeor Jasnej Góry.
Według szacunkowych danych, do Żywego Różańca należy w Polsce około 2 mln osób. – Wiemy, że w każdej parafii jest Żywy Różaniec, to jest kilka, kilkanaście albo kilkadziesiąt kół. Co miesiąc są wymieniane tajemnice różańcowe, tak aby omadlać wszystkie dzieła misyjne Kościoła – podkreśla ks. Jacek Gancarek.
W 2012 r. dzieło Żywego Różańca otrzymało nową ogólnopolską strukturę, która została ujęta w statucie stowarzyszenia „Żywy Różaniec” i zatwierdzona przez biskupów.
W statucie czytamy m.in., że ma on „służyć osobom zjednoczonym we wspólnym odmawianiu Różańca, by odkrywając głębię tej modlitwy i sięgając do korzeni tej właśnie formy jej praktykowania, zyskiwali, za zachętą Jana Pawła II, „sposobność duchową i pedagogiczną do osobistej kontemplacji, formacji Ludu Bożego i nowej ewangelizacji” .
Stowarzyszenie nosi nazwę „Różańca”, gdyż jego członkowie, podzieleni na grupy, odmawiają go codziennie, każdy jedną dziesiątkę, a także dlatego, że każda grupa składa się z tylu osób, ile jest tajemnic w Różańcu.
Stowarzyszenie nazywa się „Żywym”, gdyż liczba osób, które się nań składają, niejako wprawia je w działanie poprzez ciągłe odmawianie modlitw, które czerpią swą skuteczność z rozważania tajemnic życia Pana Jezusa i Maryi – czy to w celu nawrócenia grzeszników, czy doskonalenia sprawiedliwych. Zwie się je „Żywym”, gdyż ci, którzy go tworzą, są zastępowani przez kolejnych, gdy ci umierają, bądź gdy zeń odchodzą.
Źródło: KAI
RoM