Prezydent Częstochowy wydał zgodę na organizację marszu homoseksualistów i zwolenników ruchu LGBT. Będzie to już druga „tęczowa manifestacja”, która odbędzie się w tym mieście. Podczas niej może dojść do prowokacji, ponieważ start i meta marszu mają miejsce tuż przed Jasną Górą.
Wsparcie wielu polityków, mediów i organizacji promujących ideologię LGBT sprawiły, że działalność homoseksualnych aktywistów coraz częściej sprowadza się do jawnych prowokacji i bluźnierstw. Niestety w czerwcu może się ku temu pojawić kolejna szansa, ponieważ homoseksualne środowiska otrzymały zgodę Krzysztofa Matyjaszczyka, prezydenta Częstochowy, na organizację manifestacji. To drugi marsz LGBT w tym mieście. W zeszłym roku tęczowa manifestacja wyruszyła, ale ostatecznie nie dotarła do celu ze względu na decyzję policji.
Wesprzyj nas już teraz!
Tegoroczny marsz LGBT w Częstochowie zaplanowano na 16 czerwca, a jego hasłem przewodnim będzie: „Częstochowa flagi nie chowa”. Organizatorzy przedsięwzięcia podkreślają, że manifestacja będzie dłuższa niż w ubiegłym roku i zapewni miastu „jeszcze więcej energii”. Jak zauważa portal wpolityce.pl, decyzja o organizacji marszu LGBT właśnie tego dnia, wcale nie musi być przypadkowa i oprócz celowych prowokacji lub bluźnierstw, może dojść także do zgorszenia dzieci lub innych przestępstw.
Były radny Częstochowy Artur Sokołowski napisał na Facebooku, że manifestacja homoseksualistów odbędzie się tego samego dnia co dziecięca Pielgrzymka Podwórkowych Kół Różańcowych Radia Maryja. W czasie trwania marszu, który rozpocznie się i zakończy tuż przed Jasną Górą, dzieci z całego kraju będą uczestniczyły we Mszy św.
„W świetle ostatnich wydarzeń na Marszu Równości w Gdańsku (…) nie muszę wyjaśniać do czego są zdolni organizatorzy tego typu „eventów”. Zwracam jednak uwagę na to, że tym razem nie mamy do czynienia z ulicami Gdańska czy innego dowolnego miejsca w Polsce, ale z duchową stolicą Polski, w samym jej sercu, w świątyni polskiego katolicyzmu. Planowana prowokacja ma się odbyć tu, w domu Naszej Matki, u Jej stóp” – napisał Artur Sokołowski.
„Apeluję do wszystkich ludzi dobrej woli – nie dopuśćmy, aby Częstochowa i Jasna Góra stały się areną gorszących wydarzeń, hańbiących dobre imię Polski, wymierzonych w jej Duchową Stolicę, uderzających w ponad tysiącletnią tradycję polskiego katolicyzmu” – dodał.
Przypomnijmy, że w zeszłorocznym marszu LGBT w Częstochowie wzięło udział kilkaset osób, które niosły ze sobą tęczowe flagi oraz transparenty zawierające prowokacyjne oraz bluźniercze hasła. Marsz został wówczas rozwiązany na mocy decyzji komendanta policji.
Źródło: wpolityce.pl, Facebook.com
WMa