W tym roku po raz pierwszy obchodzimy narodowe Święto Chrztu Polski. Upamiętnia ono początek polskiej państwowości związanej z chrztem Mieszka I, który odbył się 14 kwietnia 966 roku.
„Chrzest Polski to kluczowe wydarzenie w dziejach naszego Narodu i Państwa. Poza wymiarem religijnym miał również wymiar strategiczny i polityczny”, czytamy w uzasadnieniu sejmowym przyjętym 22 lutego bieżącego roku.
Wesprzyj nas już teraz!
W rozmowie z Polskim Radiem Ks. prof. Waldemar Chrostowski powiedział, że Chrzest określał polską państwowość i tożsamość. – Polski innej niż chrześcijańska po prostu nie było, Polska zaistniała wraz z Chrztem i wraz z chrztem pojawiła się na mapach Europy – podkreślił duchowny.
Ks. Chrostowski zwrócił uwagę na ponad 1050-letnią historię Polski, która bez Kościoła „byłaby radykalnie inna”. – Kto wie, czy w ogóle byśmy zaistnieli i kto wie, czy byśmy przetrwali – zaznaczył, po czym dodał, że historii Polski było wiele „różnych kryzysów, z których wychodziliśmy w dużej mierze dzięki wierze chrześcijańskiej i zasadom”. W jego ocenie bardzo często nie zdajemy sobie sprawy „jak wiele zawdzięczamy Kościołowi, który konsolidował scalał naród w trudnych okresach historii”.
Autorzy projektu ustanowienia Święta Chrztu Polski wyrazili nadzieję, że dzień 14 kwietnia stanie się okazją do zadumy i refleksji nad odpowiedzialności za przyszłość Polski wszystkich obywateli, w tym szczególnie polityków. Ksiądz profesor Chrostowski powiedział, że wdzięczność wobec dziedzictwa pokoleń zobowiązuje nas do pracy dla ojczyzny. Zwrócił uwagę, że szczególnie potrzebna jest organiczna, wytrwała praca, a także przywracanie zgody społecznej i pojednania.
Źródło: Polskie Radio / polskieradio24.pl
TK
ZOBACZ TEŻ:
Najważniejsza data w polskiej historii