Biskup amerykańskiej diecezji Tyler w Teksasie Joseph E. Strickland stanowczo opowiedział się przeciwko ideologii gender, promocji homoseksualizmu, a także antykoncepcji. Jego zdaniem na świecie toczy się wojna między Chwalebną Czystością a Dewastującą Seksualnością.
„W 2019 roku żyjemy zawirowanym świecie” – zauważa biskup Joseph E. Strickland. „Jednym z najgłębszych korzeni obecnego chaosu jest niechęć do przyjęcia drogi Chwalebnej Czystości. Celowo używam słowa , gdyż wierzę, że Boży plan posłuszeństwa Jego woli w odniesieniu do tej cnoty stanowi klucz, który odkryje cudowny plan Boży dla każdej jednostki i ludzkości” – dodaje. Jednak hierarcha ubolewa, że współczesna rzeczywistość jest całkowicie odmienna od chwalebnej czystości.
Wesprzyj nas już teraz!
Biskup Strickland podkreślił, że Bóg pragnie, by „Święta Czystość zawsze kierowała pożądania seksualne na drogę zgodności Bożym planem”. Jak podkreśla hierarcha, Bóg stworzył ludzi na Swój obraz i podobieństwo i „w Swej niesamowitej miłości otworzył drzwi dla mężczyzny i kobiety, by skanalizować ich naturalne pożądania” tak, aby służyły one twórczej miłości Stwórcy.
„Chwalebne piękno Bożego planu pozwala mężczyźnie i kobiecie spojonych małżeńskim węzłem na otwartość na Bożą kreatywność i możliwość spłodzenia dzieci podczas głęboko intymnego wyrażania miłości” – zauważył duchowny.
Biskup potępił niszczycielskie kierowanie się popędem, niszczące w różnoraki sposób godność człowieka. Może to następować nawet w małżeństwie, gdy małżonkowie używają antykoncepcji. Wówczas to „para zamyka drzwi i mówi Bogu nie”. Duchowny potępił również związki pozamałżeńskie i pornografię, a także związki homoseksualne.
Biskup podkreślił, że Bóg stworzył ludzi mężczyzną i kobietą. „Stworzył nas wraz z prawdziwymi odmiennościami fizycznymi, które wzajemnie się dopełniają w ramach więzów małżeńskich. Może nam się to nie podobać, lecz kiedy ludzie decydują się na wyrażanie seksualności poza Bożym planem, to staje się ona niszczycielska”.
Duszpasterz wezwał do modlitwy o świat, w którym „seks nie przynosi już zniszczenia, bólu i ran, lecz zamiast tego otwiera życia na Boży plan miłości”.
Choć biskup wyraża tylko oczywistą naukę Kościoła, to jego jasne słowa zasługuje na wielki szacunek. Wszak w dzisiejszych czasach wielu duchownych idzie na kompromis ze światem. Dążą oni bowiem do przypodobania się dominującym w laickim świecie nurtom, takim jak genderyzm, promocja homoseksualizmu czy tak zwana wolna miłość. Zwolennicy tych nurtów starają się – świadomie lub nie – do zdegradowania człowieka do poziomu zwierzęcia.
W tym kontekście warto też przywołać naukę Katechizmu Kościoła Katolickiego. Zgodnie z nią „czystość oznacza osiągniętą integrację płciowości w osobie, a w konsekwencji wewnętrzną jedność człowieka w jego bycie cielesnym i duchowym. Płciowość, w której wyraża się przynależność człowieka do świata cielesnego i biologicznego, staje się osobowa i prawdziwie ludzka, gdy zostaje włączona w relację osoby do osoby, we wzajemny dar mężczyzny i kobiety, który jest całkowity i nieograniczony w czasie. Cnota czystości obejmuje zatem integralność osoby i integralność daru”.
Źródła: bishopstrickland.com / Katechizm Kościoła Katolickiego / komentarz własny pch24.pl
mjend