Obywatele Stanów Zjednoczonych będą wkrótce potrzebować specjalnych „zezwoleń”, żeby wjechać na terytorium krajów należących do Strefy Schengen, w tym także do Polski – wynika z doniesień RMF FM. „Amerykańska prasa informuje o wprowadzeniu wiz. Bruksela woli używać określenia zezwolenie” – podaje serwis rozgłośni.
Zmiana dotyczy nie tylko osób posiadających paszporty USA, ale także obywateli ponad 60 innych krajów. Jeśli zechcą wjechać na terytorium Strefy Schengen, będą musieli wystąpić o płatną „wizę”. Nowość najbardziej odczują na swojej skórze obywatele krajów, którzy dotąd nie potrzebowali wiz, aby wjechać do krajów Strefy Schengen na 90 dni. „Oprócz Stanów Zjednoczonych, to m.in. Australia, Argentyna. Brazylia, Izrael, Japonia, Kanada, Korea Południowa, Meksyk czy Nowa Zelandia” – podaje rmf24.pl.
To efekt decyzji Unii Europejskiej. Zgodnie z nią w roku 2021 ruszy Europejski System Informacji o Podróży oraz Zezwoleń na Podróż.
Wesprzyj nas już teraz!
Już wkrótce więc chcąc wjechać na teren Strefy Schengen koniecznym będzie wypełnienie przez internet wniosku. Ma to zajmować kwadrans. Jednak podawanie danych to nie jedyna nowość. Przyjazd oznacza bowiem także uiszczenie opłaty wysokości 7 euro. Kilka minut po wykonaniu operacji przyjeżdżający ma otrzymać „zezwolenie” na wjazd. Nie wszyscy jednak otrzymają je tak szybko. Pewna część podróżujących będzie dokładniej kontrolowana. „Reszta, czyli według szacunków co czterdziesty podróżny, nie dostanie prawa wjazdu do krajów UE” – informuje serwis zauważając, że przychody z opłat staną się istotnym elementem budżetu Unii Europejskiej.
Obecnie do krajów Strefy Schengen przyjeżdża z krajów objętych ruchem bezwizowym około 40 mln osób. Zdecydowana większość, bo aż 3/4 z nich, to obywatele USA. Jednak zamiast o finansach mówi się raczej o konieczności zaostrzenia rygoru ze względów bezpieczeństwa, z powodu problemów z nielegalną migracją i terroryzmem.
Źródło: rmf24.pl
MWł
