Podpisana przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego deklaracja LGBT+ nie może być wprowadzana do szkół. Jak zaznaczyła Anna Zalewska, minister edukacji narodowej, jest bowiem ona niezgodna z prawem oświatowym i z podstawami programowymi.
Szefowa MEN była gościem „Rozmów niedokończonych” w Telewizji Trwam. Jak mówiła, deklaracja nazwana „kartą warszawską” jest niemożliwa do zrealizowania w szkołach. Jest niezgodna z prawem oświatowym i z podstawami programowymi.
Wesprzyj nas już teraz!
– Samorząd jest organem prowadzącym i ma swoje zadania, między innymi finansowe, dbanie o bezpieczeństwo i warunki pracy oraz przeprowadzenie egzaminów. Za tworzenie podstaw programowych i podręczników odpowiedzialne jest Ministerstwo Edukacji Narodowej, a także rodzice, ponieważ oprócz programu edukacji mamy także program profilaktyczny, który konstruowany jest właśnie z rodzicami. To oni mają wpływ na wychowanie w szkole – zaznaczyła minister Zalewska, podkreślając, że zadaniem samorządu nie jest ingerencja w podstawy programowe.
Minister uspokajała też, że w szkole prowadzone są zajęcia dotyczące edukacji seksualnej, które są powiązane z rozwojem dziecka. Jak dodała, nie jest to „informator”, ale „historia o odpowiedzialności, szacunku i miłości”. Co więcej, wychowanie dzieci do szacunku dla innych jest procesem, a nie jednostkowym wydarzeniem. Minister podkreśliła tu ważną rolę rodziców. – Nie wychowujemy dzieci poprzez warsztat czy jednorazowy event, ale każdego dnia, przede wszystkim w domu. W szkole dzieci są wychowywane na przerwie, matematyce, fizyce. Tutaj uczmy szacunku – powiedziała.
Minister Zalewska była też pytana o postawę Barbary Nowak, małopolskiej kurator, która krytycznie odniosła się do założeń karty i stanęła w obronie dzieci. – Kuratorzy oświaty zawsze reagują, gdy rodzice zgłaszają się z problemami. Jesteśmy ze wszystkimi kuratorami. Jeśli coś jest niewłaściwie interpretowane, to im pomagamy – powiedziała minister Zalewska.
Źródło: radiomaryja.pl
MA