17 stycznia 2019

Krzysztof Pieczyński znowu odleciał. Jego zdaniem za nienawiść w Polsce odpowiada Kościół

(fot. Krzysztof JAROSZ/FORUM)

Aktor Krzysztof Pieczyński jest znany z tego, że nie zmarnuje żadnej okazji do szkalowania Kościoła i katolików. Nie inaczej było w środę podczas zorganizowanej przez środowiska związane z opozycją demonstracji przeciwko „propagowanej przez TVP mowie nienawiści”.

 

Czy dalej będziemy kłamać i udawać, że nie wiemy, kto stoi za podziałami, które są pomiędzy Polakami? Kto wywołał wojnę Polaków z Polakami? Myślę, że trzeba sobie to uświadomić. Zacząć mówić o tym, że to jest nasz kraj, w którym my wyznaczymy miejsce, które Kościół może w naszym życiu pełnić i nie będzie odwrotnie. Te podziały będą się pogłębiały, jeżeli nie doprowadzimy do tego, że mamy prawdziwy rozdział Kościoła od państwa, prawdziwy! – powiedział Pieczyński.

Wesprzyj nas już teraz!

 

– Tak długo jak mentalność Polaków będzie formatował Kościół, tak długo nie będzie to kraj postępowy i stracimy wszystko. Z Polski wyjedzie 20 milionów ludzi, to mi mówi serce, a pozostali przestaną się rozmnażać, bo nie będą mieli sensu życia – dodał.

 

Kościół zawsze będzie odbudowywał relacje pan-niewolnik, bo nie zna innych relacji. Zawsze był wrogiem postępu i będzie, i nic tego nie zmieni. (…) Zero duchowości tam, gdzie jest dogmat i prasowanie ludziom mózgów od dziecka – zakończył Pieczyński.

 

Warto podkreślić, że po każdej swojej antykatolickiej i antykościelnej wypowiedzi Krzysztof Pieczyński otrzymywał gromkie brawa od zebranych demonstrantów.

 

Źródło: Twitter

TK

 

ZOBACZ TEŻ:

Pieczyński. Jak wrogowie Kościoła krzywdzą „naczelnego wroga Kościoła”

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 405 324 zł cel: 500 000 zł
81%
wybierz kwotę:
Wspieram