– Mniejszości seksualne w Kościele nie mają innej drogi do świętości, jak ta, która jest wspólna każdemu człowiekowi ochrzczonemu – powiedział w niedzielę w Rzymie po zakończeniu Synodu Młodych arcybiskup Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
Polski hierarcha w rozmowie z Polskim Radiem podkreślił, że „nie może być jakiejś specjalnej drogi do zbawienia” dla mniejszości seksualnych w Kościele. Drogi, która „zakładałaby przygarnianie, towarzyszenie, hołubienie bez postawienia jasno celu, do jakiego wszystko miałoby zmierzać”, czyli świętości.
Wesprzyj nas już teraz!
– Można towarzyszyć, bo trzeba towarzyszyć, bo trzeba pochylać się nad każdym człowiekiem i także nad ludźmi o tych skłonnościach. Niemniej jednak, trzeba jasno podkreślić, że bez konwersji, bez pragnienia i trwania w czystości to te wszystkie zabiegi mogą prowadzić tylko do zamętu – powiedział arcybiskup Gądecki.
Mówiąc o „mniejszościach seksualnych” przewodniczący KEP posłużył się słowem używanym na określenie dewiacyjnych skłonności w zakresie pociągu płciowego. Sformułowanie to – bardzo dziś rozpowszechnione, podobnie jak równie mylący termin „orientacja seksualna” – bywa często stosowane w celu wywołania wrażenia, że homoseksualizm, biseksualizm, transpłciowość i inne wynaturzenia mieszczą się w normie dotyczącej tożsamości płciowej człowieka.
W dniach 3-28 października obradowało w Watykanie XV Zwyczajne Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów. Jego temat brzmiał: „Młodzież, wiara i rozeznawanie powołania”.
TK, RoM
ZOBACZ TEŻ:
Synod się skończył. Synodalność będzie trwać
Watykan: rozdział o „synodalności Kościoła” wywołał kontrowersje wśród biskupów
Dokument synodu nie mówi o „osobach LGBT”. Ale mówi o „orientacji seksualnej” i homoseksualistach
Po synodzie: „odważne nawrócenie kulturowe” – jaka rola kobiet w Kościele?
Tylko u nas! Korespondenci PCh24.pl podsumowują Synod Młodych