Wielka Brytania odkrywa na nowo modlitwę różańcową. Do regularnej, a nawet codziennej modlitwy w tej formie zachęcało w ostatnim czasie dwóch biskupów. Wciąż pojawiają się nowe inicjatywy promujące ten sposób modlitwy do Matki Bożej.
Abp Malcolm McMahon, metropolita Liverpoolu, wezwał wiernych do odmawiania różańca, czym zainspirował także księży ze swojej archidiecezji. Niektórzy kapłani podczas kazania przypominali jak ważną i wspaniałą modlitwą jest różaniec, a także jakie duchowe dobra płyną z tego wielkiego nabożeństwa. Podobnie bp John Wilson z archidiecezji Westminster, podczas święta Matki Bożej Różańcowej podkreślał, że jeżeli wierni mają wynieść coś dla siebie po uroczystościach, niech będzie to wezwanie do częstej modlitwy na różańcu.
Wesprzyj nas już teraz!
Odżywanie nabożeństwa różańcowego na Wyspach Brytyjskich pokazują też liczne wydarzenia, które gromadzą ludzi na modlitwie. Pierwszym z nich był niewątpliwie tzw. „Różaniec na Wybrzeżu”, który zgromadził około 30 tys. katolików. Organizatorzy tego przedsięwzięcia nie spoczęli jednak na laurach. W październiku zorganizowali kolejne wydarzenie „Różaniec pod Krzyżem”, gdzie tłumy wiernych jednoczyły się w modlitwie za życiem oraz o pokój i odnowę wiary. Dwutysięczna grupa wiernych wzięła również udział w Krucjacie Różańcowej w Londynie.
Wydaje się, że zapomniane przez Brytyjczyków na ponad pół wieku nabożeństwo, przeżywa w Anglii swoje odrodzenie. Łączy się to również z zapowiedzianym na 2020 r. odnowieniem zawierzenia Anglii Matce Bożej. Figura z narodowego sanktuarium w Walsingham, zwanego Angielskim Nazaretem, peregrynuje obecnie po wszystkich katolickich katedrach Anglii jako przygotowanie do tego wydarzenia.
Źródło: KAI, vaticannews.va
WMa