Matteo Salvini trafił na plakaty lewackiej organizacji studenckiej Collettivo Universitario Autonomo z Bolonii. Niechęć rewolucjonistów do włoskiego wicepremiera jest znana. Tym razem jednak przekroczono granice walki politycznej i publicystycznej polemiki – na zdjęciu Salviniego widnieje celownik.
Plakaty pojawiły się na murach najstarszego uniwersytetu w kręgu cywilizacji łacińskiej w związku z konferencją z udziałem wicepremiera. Lider Ligi Północnej naraził się lewakom swoją antyunijną i antyimigrancką polityką.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak informuje serwis nczas.com, na plakatach – oprócz celownika – widniał niepozostawiający wątpliwości napis: „Morderca. Wyceluj w niego”.
Lewicowa organizacja studencka również na Facebooku wyraziła swoją opinię o Salvinim. Politykę ministra spraw wewnętrznych Autonomiczny Kolektyw Uniwersytecki z Bolonii określił mianem rasistowskiej, wykluczającej, promującej nienawiść i supremację białych.
Akcję sfanatyzowanych studentów skrytykował nawet lewicowy burmistrz Bolonii Virgilio Merola. Do agresywnej kampanii odniósł się również sam Matteo Salvini.
„W Bolonii jak zwykle te same dzieci tych samych ojców z socjalnych komun rozkleiły tarcze strzelnicze ze mną z napisem Morderca. Jakie to żałosne. Kilka miesięcy służby wojskowej dobrze by im zrobiło. jak Myślice? – napisał cytowany przez nczas.com wicepremier Włoch.
Sprawą lewackiej kampanii zajęły się służby. Ocenią, czy plakaty Kolektywu nawoływały do dokonania zamachu na antysystemowym polityku.
Lewacki terror ponownie staje się we Włoszech problemem. W sierpniu w Treviso podłożono bombę pod lokal Ligii Północnej. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Z kolei w grudniu anarchistyczna Komórka Santiago Maldonady podłożyła bombę pod rzymskie koszary karabinierów. Wtedy też udało się uniknąć tragedii. Ale czy tak będzie zawsze?
Źródło: nczas.com
MWł