W związku z ujawnionym skandalem, jaki wstrząsnął opinią publiczną w Chińskiej Republice Ludowej, zatrzymano 15 osób, w tym szefową firmy Changsheng Biotechnology Gao Junfang.
Skandal ujawniony w ostatnich dniach dotyczy nieprawidłowości przy produkcji szczepionek przeciw wściekliźnie. Polegały one na fałszowaniu raportów z produkcji i kontroli produktów, a także samowolnym dokonywaniu zmian w preparatach procesu produkcyjnego i aparaturze.
Wesprzyj nas już teraz!
Chiński Urząd Żywności i Leków już nakazał firmie Changsheng Biotechnology – drugiemu największemu w kraju producentowi szczepionek przeciw wściekliźnie – wstrzymanie produkcji i wycofanie produktów z rynku.
Atmosferę wokół koncernu dodatkowo podgrzała ujawniona w piątek informacja o ukaraniu firmy wysoką grzywną za sprzedaż 252 tys. wadliwych szczepionek kojarzonych przeciw tężcowi, kokluszowi i błonicy. Preparat jest obowiązkowo podawany niemowlętom w wieku 3 miesięcy. Tymczasem wadliwe produkty miały prezentować niewystarczającą skuteczność (chociaż – zdaniem producenta – nie były szkodliwe).
W sprawie firmy śledztwo prowadzi policja, państwowa agencja antykorupcyjna, Urząd Żywności i Leków oraz Komisja Regulacyjna ds. Papierów Wartościowych. Skandal osłabił zaufanie chińskiej społeczności do branży farmaceutycznej, która mimo dynamicznego rozwoju targana jest aferami.
Źródło: niezalezna.pl
MWł