Protesty – między innymi leśników oraz parlamentarzystów – doprowadziły do wycofania się przez PiS z projektu prywatyzacji Lasów Państwowych.
Partia rządząca próbowała przeforsować projekt zakładający utworzenie spółki Polskie Domy Drewniane (PPD). Miała ona powstać przy udziale: Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe (LP), Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) oraz Banku Ochrony Środowiska (BOŚ).
Wesprzyj nas już teraz!
Podczas środowego posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury, posłowie głosowali nad zmianą ustawy o lasach. Wygląda na to, że pod naciskiem społecznym obóz Zjednoczonej Prawicy postanowił – przynajmniej na razie – wycofać się z projektu.
– Prawo i Sprawiedliwość po wczorajszym proteście leśników oraz ostrym sprzeciwie posłów wycofało się z tego, by częścią składową nowej spółki Polskie Domy Drewniane był majątek Lasów Państwowych. To sukces protestów społecznych – ocenił poseł Robert Winnicki.
Jeszcze rankiem tego samego dnia idea prywatyzacji przedstawiana była przez marszałka Sejmu jako przedsięwzięcie, które ma na celu… budowę mieszkań w przystępnych cenach dla osób niezamożnych.
Sejm pracuje nad kolejnym projektem mającym zwiększyć dostępność domów i mieszkań. Zmiana ustawy o lasach otworzy drogę do rozwoju przemysłu budowy energooszczędnych domów drewnianych dostępnych dla mniej zamożnych #MieszkaniePlus
— Marek Kuchciński (@MarekKuchcinski) 18 lipca 2018
– Jeśli rząd chce wspomóc proces powstawania mieszkań, to powinien raczej koncentrować się na wdrożeniu ułatwień prawnych czy zwolnień podatkowych związanych z budową drewnianych domów, a nie budować kolejną państwową spółkę – podsumował poseł Winnicki.
Jak napisał portal wSensie.pl, „projekt został radykalnie okrojony, łącznie ze zmianą nazwy ustawy. W tej chwili dotyczy Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska oraz Banku Ochrony Środowiska”.
Przeciwko prywatyzacji Lasów Państwowych protestowali reprezentanci branży. – Dzisiaj spółka, jutro lasów rozbiórka – wołali podczas środowej demonstracji.
Leśnicy obawiają się, że utworzenie spółki mogłoby doprowadzić Państwowe Gospodarstwo Leśne „Lasy Państwowe” do kiepskiej kondycji finansowej, a następnie – do sprzedaży.
– Nikt nie próbował tego z nami konsultować. Nawet nie podjęto prób rozmowy. Zostało to zrobione szybką ścieżką, ponad naszymi głowami – podkreślał Jarosław Szałata, przewodniczący Związku Leśników Polskich w RP.
Ustawa trafiła we wtorek pod obrady sejmowych komisji. Obecnie trwa ostatnia przed wakacjami sesja parlamentu.
W poprzedniej kadencji sejmowej tak zwane media prawicowe alarmowały, że koalicja PO-PSL zamierza wykorzystać majątek Lasów Państwowych do zaspokojenia części majątkowych roszczeń organizacji żydowskich.
Źródła: wSensie.pl, RadioMaryja.pl, Twitter
RoM