Gdyby nie nieludzki aparat państwa, gdyby nie sędziowie walczący o „prawa człowieka” i „ludzką godność”, gdyby nie bezduszni lekarze szpitala Alder Hey, być może Alfie Evans nadal by żył i 9 maja świętowalibyśmy jego drugie urodziny.
Wesprzyj nas już teraz!
9 maja wszyscy, którzy w Wielkiej Brytanii, Polsce i wielu innych krajach walczyli o życie Alfiego z bezdusznym systemem, uczczą jego pamięć. W godzinach 13-18 w Springfield Park w Liverpoolu obok Alder Hey, gdzie zmarł chłopiec, odbędzie się czuwanie ze świecami.
Wydarzenia ku pamięci małego Alfiego odbędą się także w polskich miastach:
Częstochowa, godzina 18:30-21 – czuwanie na placu Władysława Biegańskiego,
Elbląg, godzina 19:00 – czuwanie przy pomniku Jana Pawła II (katedra św. Mikołaja),
Katowice, godzina 18:30 – czuwanie na Ryneku,
Lublin, godzina 19:00 – czuwanie przed Konsulatem Brytyjskim przy ul. Beskidzkiej 9,
Warszawa – całodniowe zapalanie świeczek i zniczy przed Ambasadą Wielkiej Brytanii.
Data urodzin Alfiego Evansa może być kluczem do rozwiązania tajemniczej sprawy jego śmierci oraz dereminacji, z jaką szpital oraz wymiar tak zwanej sprawiedliwości dążyły do zakończenia życia dziecka. W sieci pojawiają się doniesienia, zgodnie z którymi powodem zdrowotnych kłopotów chłopca były działania medyczne. Jeśli Alfie osiągnąłby 2 rok życia, to rodzinie z tytułu powikłań należałoby się ogromne odszkodowanie – zauważają internauci.
Źródło: Facebook / PCh24.pl
TK
Zobacz też:
Tak walczył Alfie Evans. „Brutalny, eugeniczny system, przebrany za demokrację”
Obronić kolejne dzieci przed zabójstwem. „Prawo Alfiego” prawie gotowe, ale co na to Londyn?
Grzegorz Górny mocno o Brytyjczykach: zabijacie swoje dzieci, będziecie zdychać w samotności