18 marca 2018

Feministki i akcja T4. Jak lewica nawiązuje do dziedzictwa niemieckich nazistów

(Martin Hudacek, "Dziecko, które się nie narodziło", Fot. Facebook)

Zdjęcia chorych i zdeformowanych dzieci jako argument za aborcją. I tak lewica postanowiła nawiązać do słynnej akcji T4 przeprowadzanej w krajach podbitych przez nazistowskie Niemcy. W ramach tej akcji zabijano ułomnych i niepełnosprawnych, z tą tylko różnicą, że nie przed narodzeniem, ale już po – tak Krzysztof Kasprzak z Fundacji Życie i Rodzina komentuje niedzielną akcję feministek, które postanowiły odegrać się na polskich biskupach za poparcie dla zakazu tak zwanej aborcji eugenicznej.

 

Autor komentarza zauważa, iż radykalizacja metod obranych przez zwolenniczki prawa do zabijania wynika z niedawnych niepowodzeń: sejmowej klęski projektu pod przewrotną nazwą „Ratujmy Kobiety”, a także sondażowej mizerii, środowiskowych sporów, słabnącej frekwencji czarnych marszów. Stąd pomysł manifestacji przed siedzibami dziesięciu biskupich kurii.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Co kryło się za wyborem takiego, a nie innego dnia tygodnia? Pewnie bliżej nieokreślone antyklerykalne fobie, w myśl których właśnie w niedziele kurie pracują pełną parą nad ciemiężeniem biednych feministek. I całkowite oderwanie od realiów kościelnych – niewiedza o tym, czym jest kuria oraz jak i kiedy działa” – pisze Krzysztof Kasprzak.

 

„W ramach akcji nazwanej przewrotnie „Słowo na niedzielę” w mediach społecznościowych zaczęto powielać zdjęcia chorych i zdeformowanych dzieci jako argument za aborcją. I tak lewica postanowiła nawiązać do słynnej akcji T4 przeprowadzanej w krajach podbitych przez nazistowskie Niemcy. W ramach tej akcji zabijano ułomnych i niepełnosprawnych, z tą tylko różnicą, że nie przed narodzeniem, ale już po. Obecne protesty feministek to także kolejny przykład pogardy wobec dzieci, które miały w życiu mniej szczęścia i cierpią z powodu różnych chorób” – komentuje obrońca życia.

 

„Organizatorom manifestacji prawie udało się wcelować z datą, biorąc pod uwagę, że w dniach 13-15 marca 1940 r. w ramach Akcji T4 Niemcy zamordowali 500 pacjentów szpitala psychiatrycznego im. J. Babińskiego w Kochanówce pod Łodzią. Jak widać, 80 lat po tych wydarzeniach nazistowskie idee wracają na sztandarach wznoszonych przez ruch aborcyjny” – czytamy w tekście.

 

 

Źródło: zycieirodzina.pl

RoM

 

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 301 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram